Witam. Mam problem z moją audi które zaczęło się od niedawna strasznie sypać (nieudany zakup od handlarza) najpierw zobaczyłem że za siedzeniem kierowcy dywanik pasażera jest potwornie mokry. wciskając palca normalnie widać wodę jest jej tak dużo. Na początku pokierowano mnie , że może to być płyn chłodniczy ponieważ okazało się że gdzieś wyciekł. ale po dolaniu teraz nie ucieka. sprawdzałem też i to dywaniku nie jest słodkie a płyn który leje jest. I to jest pierwszy problem z którym się borykam. Gdzie szukać rozwiązania ? Drugi problem to kosmicznie falujące obroty. Rano gdy odpalam auto przez chwile faluje jakby miało zgasnąć za chwilę a po jakiejś minucie samo wkręca się na mniej więcej 1700 obrotów i tak się utrzymuje. podczas jazdy gdy chwilę jadę na sprzęgle to zaraz obroty wariują od 1200 do nawet 3000 . to samo jest na postoju. Dodam też że pompa wspomagania robiona pół roku temu zaczęła wypuszczać płyn. dolałem ale dalej wyje podczas skręcania i czasem przy skręcie w lewo czuć opór oraz drgania na kierownicy. Czy ktoś ma jakieś propozycję ? Jutro jadę na warsztat który robił pompę. myślę że naprawią to ale dalej nie wiem co z tymi obrotami. Audi z LPG dodam też że chyba czujnik temp jest uszkodzony bo mam gaz sekwencyjny który wcześniej załączał się gdzieś po przejechaniu 5km a teraz włącza się niemal natychmiast po odpaleniu. Wszystkie problemy występują zarówno na benzynie jak i na gazie.
