witam.
Mam problem ze swoim audi A4 B6 1,9 TDI 130 kM a mianowicie:
Jechałem autostradą , w pewnym momencie usłyszałem huknięcie pod podłogą, wskazówka obrotomierza poszła na czerwone pole a samochód zwolnił jak by skrzynia padła. zatrzymałem się i znów ruszyłem ale po ujechaniu 20 km znów sytuacja się powtórzyła, tylko tym razem skrzynia przeszła w tryb awaryjny.
W serwisie audi facet powiedział ze jeździłem bez oleju X czasu( mechanik w sierpniu wymienił olej tylko na papierze a nie w skrzyni k...as j....ny)
w serwisie olej zalali wymienili jeszcze dekiel bo się "pocił" , ale facet zaznaczył ze sytuacja może się powtórzyć, i się powtarza.
Jak samochód jest zimny to przejadę ok 30 km spokojnej jazdy bez gazowania itp. potem zaczyna rozłączać biegi i włącza z powrotem ale o 2 niżej np z 6 na 4 i tak się dzieje co jakiś czas . Skrzynia nie wchodzi w stan awaryjny.
Puki co nie mam możliwości podpięcia komputera i zobaczyć co się dzieje.
Może ktoś z was miał podobny przypadek. Chciałbym coś wiedzieć gdzie szukać, lub lepiej mieć trochę wiedzy aby mechanik nie zdarł ze mnie parę tyś. Może jest ktoś z okolic Jędrzejowa i poradzi gdzie jechać do jakiegoś dobrego mechanika ?
Pozdrawiam