Nie, ten kabelek nie jest przyczyną poboru prądu, ponieważ oczywiście sprawdziłem i nie zmienia się nic na amperomierzu. Ale po odłączeniu gasną światła mijania. Już jak idiota na parkingu zaczepiam ludzi jadący A4 aby pokazali przekaźniki i nawet tam nic nie ma, Wycieraczki działają jak należy, czyli u mnie siedzi gdzieś indziej.
Co dziwne, codziennie mierzę pobór prądu, i codziennie wychodzi mi inny wynik, na starym akumulatorze miałem 0.50A-0.20, wstawiłem nowy to nawet 0.05A miałem i byłem zadowolony, ale dalej spadało dziś już pokazywało 0.15A. Nawet nowy multimetr kupiłem. Wyciągałem bezpieczniki te z boku drzwi i nic nie wpływało na pomiar pomijając lekkie machnięcia.
Pod maską tylko odłączyłem od gazu ale też nic nie zmieniło Jak tylko zrobi się cieplej i wygospodaruje odrobinę czasu, zacznę wyciągać przekaźniki wszędzie tam gdzie znajdę.
Bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem, już myślałem, że tu nikt nie zagląda i nikt nie pomoże.
Pozdrawiam Władysław