Skocz do zawartości

ziomas

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ziomas

  1. hej,

    podbijam temat - jestem już po etapie naprawy klamki własnymi siłami. Niestety tym razem klamka ponownie nie wytrzymała nacisku i urwał się cały plastik w którym był włożony bolec i klin. Teraz nie ma już jak naprawiać.

    Czy ktoś może polecić jakiś w miarę dobry zamiennik który można by było zakupić? Przerobiłem już 2 zamienniki z allegro - ale wszystkie o kant tyłka potłuc, nie pasują do otworu, nie da się ich zamocować - jedno wielkie gów... 

    Ewentualnie może ktoś ma jakiś patent jak wykorzystać angielską wersję klamki do przerobienia jej na wersję PL? 

    Z góry dzięki za wszelkie pomysły!!

  2. Rozmawiałem dzisiaj z jednym specem od wyciągania takich wgniotek i stwierdził na podstawie zdjęć że raczej nie ma szansy na wyciągnięcie tego bez szpachli. Wg niego lakier popęka gdyż już w tym momencie w jednym miejscu się skruszył ;( Jak ja na to patrzę to wg mnie powinno to się udać ... 

    Jeszcze mam jedną firmę na celowniku - zobaczę co oni powiedzą. Tak czy siak nie wiem za bardzo u kogo takie coś w Łodzi jeszcze można zrobić... 

  3. hej,

    czy ktoś miał albo ma doświadczenie w naprawie tego typu uszkodzeń i ma ewentualnie namiar na dobrego blacharza w Łodzi który by sobie z takim czymś poradził? 

    Lekko wgnieciona maska. Idealnie było by to wgniecenie czymś "wyssać" podciśnieniowo - żeby nie klepać młotkiem i nie zerwać ocynku i kłaść szpachli.

    Marcin.

     

     

    21935378_10214943014397003_1084396475_n.jpg

    21919561_10214945408456853_1468543196_n.jpg

    21935286_10214945408976866_1407665247_n.jpg

  4. 17 godzin temu, scania1213 napisał:

    Wiesz co, też miałem przed usunięciem dpf takie buczenie. Między innymi właśnie wtedy wiedziałem, że albo filtr się dopala, albo już jest po wypaleniu.. Nigdy nie doszlem do wniosku kiedy i co się dzieje.

    Teraz, 5 kkm po wywaleniu dpf, słyszę od nowa buczenie co jakiś czas. Ktoś chyba zj***l sprawę w sofcie..

    Kuba - Tobie też wyje dopiero w momencie jak mu mocniej depniesz - np na "trójce" jak go ciśniesz od "dołu" od jakiś 3 tys. obrotów? Przy spokojnej jeździe to buczenie nie daje się we znaki - dopiero przy przyśpieszaniu.

    Od marca mi to buczy - trochę wątpię że to wina jakiegoś wypalania - od tego czasu przejechałem ze 4 tys. kilometrów i mam cały czas to samo.  Już powinno się parę razy wypalić i zapchać od jazdy po mieście... 

    Nie wiem qr**... może jeszcze paliwo zmienię na inne. Jeszcze mi po głowie chodzi że to może coś związanego z tempomatem ale to by była chyba totalna bzdura... :( 

  5. Byłem u dwóch dość dobrych mechaników. Oboje po jeździe samochodem stwierdzili że głos dochodzi raczej z lewej strony silnika - padło na intercooler, nieszczelne przewody. Auto zostało rozebrane, intercooler zbadany - zero śladów jakiegokolwiek buczenia, dziur, słabo spasowanych opasek. Po złożeniu wszystkiego auto nadal buczy.

    Dzisiaj udało mi się dość wyraźnie nagrać o jakie buczenie chodzi - plik w załączniku - 1 , 2 sekunda nagrania, później przez chwilę buczy przy 5 sek. 

    W silniku ani w aucie nie czuć spalinami więc to chyba raczej nie układ recyrkulacji spalin. 2 gości oglądało ten silnik pewnie by coś zauważyli że jest z tym problem przy odpalonym silniku?

    W komputerze zero błędów.  Jak mówiłem żeby rzucili okiem na DPF i połączenie z rurą - nie byli za bardzo zainteresowani tematem - mówili że to raczej nie to. Weź bądź mądry i szukaj buczenia w silniku  ehhh :/ 

     

    Głos 007.m4a

  6. Dnia 31.05.2017 o 14:42, fox60 napisał:

    :hi: Sprawa wygląda tak że aby wyjąć kluczyk to musisz zamontować hak w gnieździe i jak bolec wskoczy to dopiero jest możliwość przekręcenia kluczyka i jego wyjęcia. Takie zabezpieczenie aby nie zgubić kluczyka kiedy hak jest odpięty. Też z tym walczyłem i jak dość dawno nie był używany a w aucie jest trochę skorodowane gniazdo to trzeba na kilka razy dość mocno wepchnąć haka aby wskoczył i otworzył zabezpieczenie. 

    Tak raczej nie wyjmiesz kluczyka, no bo i po co jest ci potrzebny.

    Ewentualnie daj na PW nr tel to Ci opowiem co i jak.

    Duży zimny browar dla Ciebie  :beer:

    Uderzyłem parę razy dość mocno hakiem w gniazdo w którym powinien się zaczepić i wszystko ruszyło. Kluczyk się przekręca i wyjmuje. Wszystko działa.

    W życiu bym nie wpadł na to że tak ten mechanizm jest skonstruowany. :kox:

  7. Witam,

    czy ktoś z forumowiczów spotkał się z podobnym problemem, albo jest w stanie poradzić jak się "dobrać" do mechanizmu haka audi wpinanego/wypinanego? 

    Okazuje się że koledzy zza Odry coś spierdzielili i sytuacja wygląda następująco:

    - kluczyka nie można wyjąć, kluczyk nie daje się przekręcić lewo prawo (nie próbowałem na razie siłowo kombinerkami tego ruszyć żeby go nie złamać)

    - gałka która zwalnia bolec który potem klinuje się w podwoziu rusza się w zakresie kilku mm

    - gałka wygląda tak jakby "utknęła" między polem zielonym i czerwony - pośrodku 

    Zalałem wszystko WD40, posiłowałem się - próbowałem odciągać gałkę, ruszać kluczami - nie mam już pomysłu jak odblokować - wyjąć te klucze tak żeby móc używać haka.

    Może trzeba coś nawiercić, przywalić młotkiem w jakieś czułe miejsce, rozebrać plastik wokół klucza?

    Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

    Marcin.

    18816187_10213789503599954_1948694914_n.jpg

    18763364_10213789503679956_1018167399_n.jpg

    18788638_10213789503759958_1526326688_n.jpg

    18817058_10213789503959963_178451718_n.jpg

    18788545_10213789503999964_919621322_n.jpg

  8. Coś zaczęło mi buczeć w samochodzie.  Dźwięk jest dość delikatny - próbowałem nagrać telefonem ale go nie wyłapuje - za dużo szumów. Podobny do dźwięku kiedy najedzie się np na linię namalowaną na jezdni. 

    Dźwięk jest nie regularny. Przy spokojnej jeździe po mieście nie pojawia się. Mam wrażenie że pokazuje się przy pokonywaniu jakiś dłuższych tras.

    To co zaobserwowałem to dźwięk pojawia się:

    1 przy przyśpieszaniu w okolicach 2000 - 3000 tys. obrotów - nie zawsze

    2 jadąc stałą prędkością np na 6 biegu - 120 km/h , kiedy samochód zaczyna wjeżdżać pod wzniesienie i auto ma większe "obciążenie" żeby podjechać pod górkę. 

    Chciałem z tym tematem pojechać do mechanika ale przez to że buczenie pojawia się nieregularnie obawiam się że jak wsiądzie ze mną do auta to może tak być że go nawet nie usłyszy...

    silnik BRD 170 KM, niedawno zmieniłem opony na letnie. Przez chwile mi przeszło że to może opony świrują ale w zeszłym roku nie miałem z nimi żadnego problemu.

     

    Wrzuciłem nagranie z samochodu - WAV. Na słuchawkach na upartego słychać o czym mowa

    6 i 7 sekunda nagrania ; 11 - 17 s  ; 32 s

    https://ufile.io/3gxcx lub https://files.fm/u/byf7muhb

  9. Mam dokładnie to samo. Coś skrzypi w okolicach tego plastikowego boczku na którym jest czerwona linia. Niemiec wcześniej te plastikowe boczki obkleił jakimś miękkim materiałem. Przez jakiś czas było cicho ale polskie drogi zrobiły swoje i znowu skrzypi. Próbowałem włożyć tam więcej jakiegoś miękkiego materiału - usztywniło to całą roletę ale było jeszcze gorzej. Nie mogę dojść do tego co tam wetknąć żeby przestało skrzypieć na nierównościach... 

    Niedawno sprzedałem Audi 80 avant 94 r. - tyle lat fura miała i zero skrzypienia. Tutaj same problemy :/ 

    Dnia 3.02.2017 o 10:08, uniqque napisał:

    u mnie zaczepy rolety nie skrzypią tylko sama roleta, a dokładnie plastikowe jej boczki. Jak złożę siedzenia i ją w tym miejscu przycisnę to wydaje taki dźwięk jak podczas jazdy mnie wnerwia. 

    Z lewej strony (od kierowcy) w boczku bagażnika była taka gumka której się roleta opierała. Wymontowałem ją i mam wrażenie że jest trochę lepiej ale teraz z drugiej strony skrzypi. 

    Nie radzę tej gumki wyjmować bo roleta nie ma żadnego oparcia i przy większej dziurze potrafi mocno pierdyknąć.

    Macie jakiejś sugestie co z nią zrobić? Myślałem nawet żeby przykleić w tym miejscu kilka warstw filcowych pasków to może by trochę to wytłumiło.

    Clipboard02.jpg

     

  10. Na aukcji piszą coś takiego jak widać poniżej. Jest też lista programów które z nim współpracują. Pytanie czy któryś z tych programów właśnie nie ma opcji zmiany języka...

    - Odczyt i kasowanie błędów OBDII

    - wszystkie protokoły

    - Kasowanie lampki Check Engine

    - Odczyt i kasowanie błędów oczekujących

    - Odczyt kodów błędów zarejestrowanych, kontrolka MIL

    - Odczyt błędów ogólnych i charakterystycznych dla konkretnego producenta

    - Podgląd zamrożonych ramek - Freeze Frames

    - Monitorowanie parametrów pracy silnika w czasie rzeczywistym

    - Live Data

    - Pomiar parametrów takich jak przyspieszenie od 0 do 100 km/h

    - oraz wiele innych funkcji diagnostycznych

    Współpracuje z oprogramowaniem diagnostycznym

    •  
      • Scantool.net
      • Engine Check (bardzo dobry do diagnozowania starszych samochodow z niepelnym wsparciem dla OBD-2)
      • GM Mode 22 Scan Tool by Terry
      • OBD Gauge for PalmOS and Pocket PC by Dana Peters
      • OBD Logger by Jonathan Senkerik
      • OBD-II ScanMaster by Wladimir Gurskij (ScanMaster 3.52 - local copy)
      • obd2crazy.com
      • OBD2 Scantool by Ivan Andrzejewski
      • OBDII for ELM322 by David Huffman
      • pyOBD by Donour Sizemore for MacOSX and Linux
      • RDDTC by Pete Calinski
      • Real Scan by Brent Harris
      • ScanTest for Pocket PC by Ivan Ganev aka a-ser
      • wOBD by WDT
      • easy OBD
      • DigiMoto
      • PCMSCAN (umożliwia m.in. pomiar mocy i czasow)
      • i wieloma innymi darmowymi i płatnymi programami również w wersji PL
  11. Witam,

    zakupiłem ostatnio na Alledrogo takie cacko: ELM 327 Bluetooth MINI BT OBD2

    Czy ktoś na forum już się kiedyś "bawił" tym interfejsem?

    Bardzo interesuje mnie zmiana języka FIS z germańskiego na angielski. Nie wiem tylko czy przy pomocy tego cudeńka uda mi się tego dokonać.

    Jeśli ktoś ma doświadczenie w tym temacie i mógłby co nieco podpowiedzieć jak to zrobić byłbym bardzo wdzięczny za informacje.

    Pozdrawiam!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...