Skocz do zawartości

pawelp1320

Pasjonat
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pawelp1320

  1. Po rozebraniu prawie całego dolotu :) stwierdziłem że guma w kolanku tym przed przepistnicą jest popękana a w dodatku podwinięta na dolnej stronie (przy montażu na przepustnice tak się zrobiło ) no i jak miałem to rozebrane to już ściągnąłem tą przepustnice do czyszczenia, od zeszłego roku trochę miała na ściankach ślisko ale nie ma tragedi, no ale to tylko rok czasu ☺. Wolną odme chyba zrobię dla własnego spokoju ? bo demontowanie i zakładanie przpustnicy nie należy do rzeczy szybkich, wygodnych i przyjemnych przynajmniej dla mnie ?

  2. Ok dzięki :) dzisiaj zmieniłem sobie świece, kable i czujnik temp. płynu no i teraz to pieje żeby jechać ?

    Ściągnąłem też dolot aż do przepustnicy i znowu zatkałem ręką i teraz zgasł normalnie, za drugim razem też czyli jednak szczelny jest. Wczoraj zatykałem tą długą rurę za przepływomierzem i jakoś nie gasl a dzisiaj normalnie.

  3. UDobra dzisiaj na szybko sprawdziłem dolot ale inaczej trochę ? zatkałem po prostu rurę za przepływką szczelnie i autko nie zgasło i obroty nawet nie drgnęły czyli stwierdzam nieszczelność. Dodatkowo przy przepustnicy albo pod nią ( odma hehe ) słychać było cichy syk zasysanego powietrza. 

    Dodatkowo jest taki błąd niekasowalny jak na zdjęciu.

    Czytałem że ten czujnik siedzi albo w gruszcze podciśnienia, albo w kolektorze, albo w przeplywomierzu, a może to być wina kabli dochodzacych do niego ale nie bardzo wiem gdzie on naprawdę leży żeby coś sprawdzić. Może podpowiecie?

     

    Screenshot_2018-05-29-20-00-58.png

  4. Próbę z przepływomierzem zrobiłem i przejechałem tak z 0.5 km a później znowu podpiołem go. No i z odpiętym tak jakby obroty szybciej spadały i nie rosły po sprzęgle tj. przy zmianie biegów ale może mi się tylko wydawało :) ponadto moim zdaniem taki zabieg jest trochę niemiarodajny bo wiadomo że po odpięciu albo wpięciu przepływki może wywalić jakiś błąd i popsuć nam odczyt sytuacji. 

    W garażu znalazłem już totalną resztke samostartu, prawie opary i psikałem po przepustnicy, dalej po kolektorze i próbowałem dojść pod niego czyli odma i te sprawy ale samostart się skończył xd więc no zabieg do powtórki haha. 

    Jeszcze się zastanawiam czy nie zrobić tak wgl wolnej odmy :) w mechanice nie jestem jakimś super specem bo jestem samoukiem ale ten etap już znam jak to z odmami bywa ;). Ale spytam jeszcze was czy taki zabieg faktycznie daje efekty czy to tylko dla Januszowego spokoju :D

    a jeszcze jaja są bo silnik elegancko wybite ma ADR a pokrywa silnika nie od adr i kolektor plastikowy to chyba już byli tu nasi XD Panie naco mAtalowy kolektor panu? Zapamintoj pan: masa wrogiem przyspieszenia. I sru plasticzek ? a w nagrodę masz Pan zacinające się klapy i popsute ciegno gruchy ??

     

  5. Na początku chciałem się poprawić bo ten wąż to nie odma a wąż eżektora czyli coś jak dieslowska pompa vacum. A co do sytuacji to nie zmieniła się, dodatkowo zauważyłem że np. przy zmianie biegów obroty lekko rosną i później powoli spadają (za wolno moim zdaniem). Spróbuję jeszcze odpiąć przepływkę i jechać, sprawdzę błędy, obroty niby nie wariują ale psiknę plakiem w dolot dla pewności a jak nie będzie poprawy to zabiorę się za przepustnice i kolektor. Dam znać jakby coś.

  6. Cześć, z nadmiaru czasu otworzyłem mache ☺ w swoim audi i zobaczyłem że odma jest nieszczelna. Na wężu są dwie małe dziurki przez które ssie lewe powietrze, ale usłyszałem też w dolocie takie pocharkiwanie takie jakby resztke coli wysysać przez słomkę mniej wiecej tak co sekundę, nasadziłem szczelny wąż jako odme ale sytuacja taka sama. Problem leży gdzieś przy przepustnicy albo dalej bo odpinałem po kolei wcześniejsze elementy ale one nie wywoływały tego problemu. Co obstawiacie albo od czego byście zaczęli? Przepustnica czyszczona w zeszłym roku. 

    To ten wąż od odmy pęknięty:

    2018-05-17 21.31.06.png

  7. Dzięki za odpowiedź. Faktycznie możesz mieć rację bo zagrzalem go do ponad 100 stopni i włożyłem termometr do zbiorniczka to nawet 90 nie było na nim i przy odkręcaniu nie bulgotal płyn tak jakby był zgotowany tylko psyknął i tyle, dodatkowo zauważyłem że termostat puścił dopiero gdy m klimatroniku było ok 97 tak jakby błąd o 10 stopni. Dzięki za odpowiedź, jutro zmieniam.

    A z gazem byłem u znajomego gazownika który zakładał instalację i problem był w przewodach ☺ już zrobione, przy okazji wymiana filtrów ?

  8. Dalsze wnioski, tak jak mówiłem auto grzeje się przy wolniejszej jeździe i na postoju. Na klimatroniku kanał 49. pokazywało 101-103 i zegary dochodziły do 100, na 51. stale 90 bez zmian.

    Węże dają się uginać, górny bardzo gorący że ciężko trzymać a dolny gorący ale da się trzymać. Wiskoze przy 100* zatrzymuje palcem.

    Jeśli chodzi o gaz to jest Stag Gofast, reduktor AC R02

    Test na głowice zrobiłem i płyn nie zmienił koloru a jedynie się lekko rozjaśnił ale to chyba normalne.

  9. Cześć, ostatnio mam mały problem z moim audi 1.8 adr, otóż od jakiegoś czasu w korkach lub na postoju temperatura rośnie do 100* a jak jadę to spada i tu obstawiam wiskoze bo nie jest sprawna, zastanawiam się tylko dlaczego tamten rok przejezdzilem normalnie (ta sama popsuta wiskoza) i temperatura nie rosła nawet zwlączoną klimą a były jeszcze gorsze upały jak w tym roku i do tej pory. Znajomi coś mówili o uszczelce pod głowicą bo w zeszłym roku w czerwcu padł wirnik w pompie wody na trasie i 20 km musiałem jechac z przerwami bo temp. rosła do max. Ale wymieniłem pompę i było wszystko bez zarzutów i nie dawał oznak przegrzania (aż do tej pory) więc nie sądzę żeby była taka sytuacja z uszczelka. Jeszcze sprawdzę ją płynem w razie co.

    A druga sprawa to to że jakiś miesiąc temu padła pompka paliwa, została wymieniona i zaczął się problem z gazem (chodzi nierówno, jak traktor, drży i ma muła) na benzynie chodzi ok tylko jakby nie miał tej mocy co kiedyś. Do znajomego gazownika nie mogłem podjechać do tej pory ponieważ dopiero w ten weeken ma wrócić z zagranicy. Więcej info o gazie podam jak wezmę z domu papiery.

    Jeśli macie jakieś pomysły do tych tematów to każdy będzie pomocny. Dzięki. 

  10. Instalację samemu da radę zrobić bo mam znajomego co to ogarnie, ale tego co zrozumiałem to w moim radiu po zrobieniu samemu instalacji założę przód + tył Bose (same głośniki) bez wzmacniacza i dodatkowo jakiś wybrany przeze mnie sub do bagażnika? Nie wiem czy dobrze zrozumiałem bo nie robiłem tego wcześniej.

  11. Bo powiem wam szczerze że zależało mi trochę na tych glosnikach Bose bo znajomy chce mi je tanio sprzedać :/ zresztą cały zestaw ma jak coś. Dlatego chciałem głośniki Bose zostawić ( napewno lepsze od tego co mam teraz ) i założyć subwoofer aktywny w bagażniku 

  12. Witam, piszę w sprawie nagłośnienia w moim Audi A4 B5, sedan. Więc tak, postanowiłem trochę podrasować audio z tego powodu że nie jestem zadowolony z obecnego :-/ . Mam radyjko Alpine 101r (daje bardzo dobrze jak się domyślacie :-) ) , głośniki z przodu z powodu awarii oryginalnych mam od Opla (trochę niebardzo) z tył mam oryginał Audi. Teraz tak, chciałbym założyć nagłośnienie Bose ale zastanawiam się czy nie dać samych głośników Bose a suba kupić oddzielnie jakiś lepszy. Bo ja lubię dosyć mocny bas, nieraz bardzo mocny i nie wiem czy ten z Bose by mi odpowiadał. Radzilibyście kupić subwoofer pasywny i podpinać do wzmacniacza z Bose czy lepiej kupić aktywny z wbudowanym wzmacniaczem i tamten zostawić tylko dla głośników albo nie wsadzac go wcale? Zależy mi na dobrym graniu i zaje...ym basie więc wiecie :) .

    PS. Ostatnio siedziałem w Jaguarze XF i tamten miał oryginalny subwoofer (pod kołem zapasowym chyba) i muszę powiedzieć że było czuć jak tylne siedzenia wibrują i dla mnie to było to. Mocny konkretny bas a i głośniki dobrze dawały. 

    Dzięki za odpowiedzi :)

  13. No i jest dobrze :) pojechałem, akurat facet miał jeden taki jak mi potrzeba, po założeniu podpieliśmy vaga i po wykasowaniu błędów jest brak błędów w pojeździe :) . Miał dużo innych przeplywek ale musiałbym zmieniać kostkę. 

  14. Witam, muszę wymienić przepływomierz gdyż auto trochę zamula i dodatkowo ma błąd nieusuwalny właśnie z przepływki. Pytanie moje polega na tym że u siebie mam przepływomierz Hitachi ( dokładniej na zdjęciu ) i nie mogę znaleźć używanego o takich samych numerach. Czy Hitachi z inną numeracja będą też dobre ( w dolnym numerze zamiast B mają C ) bo chyba Bosch nie będzie się nadawał? 

    20170902_162414.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...