Witam Was. Mam pewiem ze swoim autkiem, otóż auto przeszło generalny remont silnika, łącznie z pompowtryskami. Lejący jeden wtrysk lejąc wypalił dziure w tłoku i silnik sie zatarł. Ale wymienione mam wszystko co możliwe od panewek , po popychacze itp itd. Problem polega na tym że od czasu do czasu dzieje się tak że zaczyna kopcić bardzo mocno na biało-siwo na wolnych obrotach tylko na ciepłym silniku. Podczas jazdy to kopcenie jest znacznie mniejsze ale jak dojezdzam do świateł to kłeby dymu wydobywają sie w znmacznym stopniu, do tego dochodzi smród w kabinie. Wczoraj jak jechałem zapalił sie check engine, dzisiaj rano podjechałem do mechaników żeby zobaczyli co to za błąd i okaząło sie że błąd dotyczy DPF , ale autko ma wycięty ten filtr. wykasowali błąd, po przejechaniu 70km znowu zapalił sie check engine i autko zaczeło kopcić ponownie, zatrzymałem sie i odpiąłem wtyczke od EGR. przejechałem jakies 10km z odpiętą wtyczką, nadal wydobywał sie dym , po 10km zatrzymałem sie by ponownie podpiąc wtyczke do EGR i przestało kopcić. Dodam że przed remontem silnika było to samo od czasu do czasu. Żadnych innych błędów na VAGu, wtryski pracują prawidłowo, nie dzieje sie to na codzien tylko co jakiś czas. Ma ktoś jakiś pomysł gdzie szukac problemu? Męczące to jest że wydało sie prawie 6tyś na remont a dalej jest coś nie halo. Z góry dzięki.