Witam, po pierwsze jestem nowy na forum i szukam pomocy, mam nadzieję, ze moze ktoś z was mial styczność z podobną sytuacją, ale ja juz rozkladam ręce i nie wiem o co chodzi. Sprawa wygląda nastepujaco, ucieka plyn chlodniczy, pod autem zero wyciekow, sprawdzony uklad i nie widac golym okiem wycieków. Nie leci cieple powietrze, w silniku brak plynu, identyczny stan na bagnecie caly czas wiec raczej nie uszczelka pod glowica, czasami leci powietrze z dmuchawy czasami nie, ale ogólnie w jeden dzień wywalilo ( nie wiem dokladnie 4l?) I auto zaczelo sie grzać, jesli ktos ma pomysł z góry dzięki za odpowiedzi,
pozdrawiam