-
Postów
7 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O filip1807
Informacje
-
Imię
Filip
-
Miasto
Nowogard
Auto
-
Model
A4 B7
-
Nadwozie
Avant
-
Rok produkcji
2007
-
Silnik
2.0 TDI
-
Kod silnika
BPW
-
Napęd
FWD
-
Skrzynia
Manual
-
Paliwo
ON
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia filip1807
0
Reputacja
-
Kolejny temat tego typu, ale nie znalazłem rozwiązania po przeszukaniu forum... Mój problem wygląda następująco: od jakiegoś czasu moje Audi A4 B7 (2.0 TDi 140 KM- 2007r) zaczęło kopcić na biało. Początkowo mogłem zaobserwować dymienie podczas ruszania, czy powolnej jazdy w korku. Niestety z czasem dymienie się nasiliło. Ogólnie najczęściej występuje w czasie jazdy w korku czy po przejechaniu kilkunastu kilometrów i zatrzymaniu się, lub nawet przy jeździe przód-tył kilka razy (ogólnie przy jałowej jeździe i niskich obrotach) Nie odczułem również spadku mocy auta, natomiast zaczął ubywać olej. Po zapachu spalin równiez czuć spalany olej. Sprawdzone turbo- jest po regeneracji i ani śladu oleju, płynu chłodniczego również nie ubywa. W czasie postoju, w momencie dodania gazu z rury wylatuje jasny dym... Jeśli przytrzymam na wysokich obrotach to dymienie ustaje, natomiast po zejściu na niskie obroty i ponownym gazowaniu- sytuacja się powtarza. kilka tygodni temu miałem podobną sytuacje (wtedy dymienie było mniejsze). Po kilku dniach sytuacja się unormowała, dymienie ustało, lecz po kilku tygodniach sytuacja się powtórzyła. Przebieg 250tys Auto obecnie stoi i mechanika. Ten twierdzi, że trzeba wymienić pierścienie i uszczelkę pod głowicą. Szukam pomocy żeby niepotrzebnie nie wydać pieniędzy W linku dymienie po przejechaniu 20 km i zatrzymaniu się. (zazwyczaj dymi mocniej)
-
Kolejny temat tego typu, ale nie znalazłem rozwiązania po przeszukaniu forum... Mój problem wygląda następująco: od jakiegoś czasu moje Audi A4 B7 (2.0 TDi 140 KM- 2007r) zaczęło kopcić na biało. Początkowo mogłem zaobserwować dymienie podczas ruszania, czy powolnej jazdy w korku. Niestety z czasem dymienie się nasiliło. Ogólnie najczęściej występuje w czasie jazdy w korku czy po przejechaniu kilkunastu kilometrów i zatrzymaniu się, lub nawet przy jeździe przód-tył kilka razy (ogólnie przy jałowej jeździe i niskich obrotach) Nie odczułem również spadku mocy auta, natomiast zaczął ubywać olej. Po zapachu spalin równiez czuć spalany olej. Sprawdzone turbo- jest po regeneracji i ani śladu oleju, płynu chłodniczego również nie ubywa. W czasie postoju, w momencie dodania gazu z rury wylatuje jasny dym... Jeśli przytrzymam na wysokich obrotach to dymienie ustaje, natomiast po zejściu na niskie obroty i ponownym gazowaniu- sytuacja się powtarza. kilka tygodni temu miałem podobną sytuacje (wtedy dymienie było mniejsze). Po kilku dniach sytuacja się unormowała, dymienie ustało, lecz po kilku tygodniach sytuacja się powtórzyła. Przebieg 250tys Auto obecnie stoi i mechanika. Ten twierdzi, że trzeba wymienić pierścienie i uszczelkę pod głowicą. Szukam pomocy żeby niepotrzebnie nie wydać pieniędzy W linku dymienie po przejechaniu 20 km i zatrzymaniu się. (zazwyczaj dymi mocniej)
-
filip1807 zmienił(a) swoje zdjęcie profilowe
-
Nie bardzo wiem jak odłączyć tą wtyczkę. Miałbyś moze jakas instrukcje dla pomocy?
-
Płynu nie ubywa, na sto procent
-
Przebieg 251000 Przy 246 tys wymieniony kompletny rozrząd, filtry paliwa, powietrza i kabinowy oraz olej z filtrem.
-
Zapomniałem wspomnieć. Mam podejrzenie, że może brać olej. Ale zacząłem dokładnie monitorować stan dopiero kilka dni temu. Niestety, nie mam możliwości zrobienia logów, muszę udać się do jakiegoś dobrego mechanika, szkoda tylko że w okolicy ciężko o dobrego fachowcę...
-
Witam, jest to mój pierwszy post. Nie udało m i się znaleźć tematu więc próbuję w nowym poście: Otóż od kilku dni moje Audi A4 B7 (2.0 TDi 140 KM) zaczęło kopcić na biało. Początkowo mogłem zaobserwować dymienie podczas ruszania, czy powolnej jazdy w korku. Niestety z czasem dymienie się nasiliło. Nie odczułem również spadku mocy auta (co mogłoby świadczyć o uszkodzonej turbinie). W czasie postoju, w momencie dodania gazu z rury wylatuje mała chmurka ciemnego dymu i zaraz za nią wydobywa się jasny dym... Jeśli przytrzymam na wysokich obrotach to dymienie ustaje, natomiast po zejściu na niskie obroty i ponownym gazowaniu- sytuacja się powtarza. kilka tygodni temu miałem podobną sytuacje (wtedy dymienie było mniejsze) i sprawdziłem szczelność układu chłodzenia u mechanika (tester ze zmianą barwy płynu w przypadku dostawania się spalin do układu chłodzenia) i nie wykazało to żadnej usterki. Po kilku dniach po sprawdzeniu sytuacja się unormowała, dymienie ustało, lecz po kilku tygodniach sytuacja się powtórzyła. Miał ktoś podobną sytuacje? Co mogło się stać? Z góry dziękuję za pomoc!