Witam wszystkich jestem Patryk mam 18 lat, 3 miesiące temu nabyłem Audi a4 b5 1.9tdi 1997 Sedan, jest to mój pierwszy samochód którym zrobiłem póki co zrobiłem ok. 7tyś km. Nie będę ukrywać że Audi kupiłem okazyjnie po sąsiedzku za 2,5 tyś. cenna była wyższa ale miała sporo do zrobienia i trzeba było ją trochę dopieścić, ponieważ poprzedni właściciel wcale nie dbał o to auto, z większością problemów uporałem się sam lub przy pomocy jakiejś osoby. Dobrze ale do rzeczy:
Poprzedni właściciel coś tam wspominał o ubytku płynu chłodniczego że niby coś kapie i wgl... Ale po gruntownym sprawdzeniu już nawet kładłem pod nią karton po powrocie żeby sprawdzić czy faktycznie coś kapie ale nic z tych rzeczy... a płynu chłodniczego coraz mniej i mniej... o ile można to nazwać płynem chłodniczym.. ponieważ ten gościu lał tam wodę.. póki co ja też dolewałem jej raz na 2-3 tygodnie, ale ostatnio jakoś zaczęło ubywać więcej a wcale nie jeżdżę bóg wie więcej tylko cały czas tak samo tzn. "wokoło komina"
Także byłem już na kanale i wycieku nie ma wszystko jest suche nic nie kapie... I tutaj zwracam się z prośbą czy ktoś miał taki problem i gdzie ta woda ubywała. Na około mi mówią że to może być uszczelka pod głowicą ale nie mam wody ani w oleju ani nie kopci mi na biało.
Za wszystkie błędy z góry przepraszam ponieważ jest to mój pierwszy post tutaj.