Mam coraz większy problem z odpaleniem mojego 1,8T ale tylko na zimnym silniku po postoju kilka godzin. Odpala za pierwszym razem lecz przez 10-20 sekund pracuje nie równo trzęsie całą budą, jakby wypada zapłon, jak ją przegazuje zaczyna pracować normalnie i, podczas jazdy nie ma problemów, po wyłączeniu i włączeniu chodzi normalnie, z błędów w silniku tylko wypadnie zapłonu ale po przełożeniu cewek chyba już jest ok, jakieś pomysły? Czy napinacz hydrauliczny może mieć z tym coś wspólnego?