discovery

Model B7, rok 2007, lampa bi-xenon. W weekend byłem zmuszony wymienić żarówkę lewego kierunkowskazu w reflektorze, widziałem w sieci i na forum mnóstwo pytań na ten temat, więc opiszę jak mi poszło i na co zwrócić uwagę. Robiłem to zgodnie z instrukcją serwisową ale mimo wszystko zajęło mi to trochę czasu. Myślę że spokojnie należy przygotować sobie z 2 godziny aby wymienić żarówkę. Co trzeba zrobić? Odkręcić i wyciągnąć górną część zbiornika na płyn spryskiwaczy, odkręcić koło, odkręcić nadkole, odkręcić zbiornik płynu, wyciągnąć ze zbiornika przynajmniej 2 rurki prowadzące wodę do dysz aby zrobić sobie miejsce (najlepiej wyciągnąć cały zbiornik), teraz mamy dostęp do dekielka od kierunkowskazu, wymiana żarówki. A teraz w szczegółach. 1) Pod maską wyciągamy wężyk przelewowy / odpowietrzania ze zbiornika na płyn spryskiwaczy (żółte) oraz odkręcamy 2 śruby (czerwone) 2) Wyciągamy odkręcony zbiornik wyszarpując go ostrożnie do góry, po wyciągnięciu górnej części będzie taki widok (zdjęcie zrobiłem po zdjęciu koła, dlatego jest prześwit): 3) Podnosimy lewą stronę samochodu i odkręcamy koło 4) Odkręcamy i wyciągamy nadkole. U siebie znalazłem kilka śrub torx, jedną spinkę którą trzeba wyszarpać i 2 plastikowe śruby które trzymają dolną pokrywę silnika. Z tym każdy sobie poradzi, nie mam zdjęć bo kiepsko wyszły. 5) Po zdemontowaniu nadkola trzeba odkręcić wspornik który będzie blokował wyciągnięcie zbiornika. Są tam dwie śruby torx i śrba 10 (czerwone) 6) Teraz odkręcamy zbiornik na płyn. Są 3 śruby 10 mm (czerwony). Po odkręceniu delikatnie ciągniemy go w stronę koła Zbiornik najlepiej wymontować w całości (odłączyć przewody oraz rurki) lub jak ja zrobiłem na początku położyć go na tarczy. Później i tak wymontowałem cały zbiornik aby przepłukać go z różnych syfów które były w środku. Teraz najtrudniejsze :-) Po wyciągnięciu zbiornika będzie już widać reflektor i dekielek kierunkowskazu, ALE mi nie udało się tego dekielka tak prosto wyciągnąć bo jest tam strasznie mało miejsca. Widok po wyciągnięciu zbiornika jest następujący: Uwaga: Zdjęcia robiłem niestety po rozmontowaniu wszystkiego więc nie do końca odwzorowują stan jaki zobaczycie przy rozkręcaniu. Czerwone koło to dekielek kierunkowskazu, rurki które wiszą, zamontowane są za tym metalowym płaskownikiem i będą złapane opaską która siedzi w żółtym kółeczku. Opaska wygląda tak: I siedzi w płaskowniku, tak więc: 7) Wypychamy opaskę z płaskownika (czerwone) i zsuwamy ją w dół (żółta strzałka) aby można było ją rozpiąć. 8) Ostatni krok to wykręcenie dekielka z żarówką (oprawką) w tym celu aby zrobić sobie miejsce, należy przeciągnąć rurki które idą do dysz, przed płaskownik (czerwone). Wykręcamy dekielek żarówki / oprawki. Niestety nadal jest zbyt ciasno aby całość wyjąć, więc jedną ręką dociskamy przewody (żółte) w stronę żółtych strzałek, a drugą ręką staramy się delikatnie wyciągnąć żarówkę z oprawką. I to tyle, składamy w odwrotnej kolejności. UWAGA: Zanim założysz nadokle, polecam wlać płyn lub wodę do pojemnika aby upewnić się że wszystkie wężyki dobrze siedzą w pompkach. Ja niedocisnąłem jednego z wężyków i wylewał się płyn, całe szczęście nie zdążyłem jeszcze założyć nadkola. Po tym całym zabiegu nie wiem czy nie szybciej byłoby zdjąć zderzak i wciągnąć całą lampę, ale pewnie później trzeba kombinować z jej ustawianiem. To co przedstawiłem to procedura z ksiązki serwisowej, swoją drogą to ciekawe ile w ASO biorą za wymianę tej żarówki

Hej w minionym tygodniu miałem okazję wymieniać uszczelkę pokrywy zaworów, prosta z pozoru czynność okazała się koszmarem. Nie jestem mechanikiem, a przy samochodzie grzebię bo lubię, nie jest to żadna próba szukania oszczędności. Być może ktoś już opisywał tu jak zdemontować tę pokrywę (chociaż nie znalazłem tej informacji, brakuje jej też w książce "Sam naprawiam samochód"), albo to co opisałem jest oczywistą oczywistością. Może jednak znajdzie się jedna osoba której się to przyda. [Poniższą wskazówkę znalazłem na forum myturbodiesel.com, jest tam mnóstwo inforamcji ale niestety tylko po angielsku, nie każdy zna angielski, dlatego opisałem to swojemu, na dole dodałem też link do źródła.] Jeżeli nie chcecie aby pokrywa po wymianie uszczelki wyglądała tak: Proponuję okleić dolot jakąś taśmą (ja użyłem taśmy malarskiej do stosowania na zewnątrz): Wykręciłem też rurkę która idzie od chłodnicy spalin do zaworu EGR, można dzięki temu zyskać trochę więcej miejsca, ale wydaje mi się że można to pomiąć. I sprawa najważniejsza, cały trik który umożliwia wyjęcie pokrywy bez uszkodzenia jej, polega na tym, aby dobrze ustawić wałek rozrządu. Na piaście (038109239K) za kołem zębatym od wałka rozrządu znajdują się ząbki, (jeśli się mylę to proszę, poprawcie mnie) używane do wykrywania pozycji wałka rozrządu. Niestety ząbki te skutecznie utrudniają wyciągnięcie pokrywy. Trzeba tak pokręcić wałkiem korbowym aby ząbki schowały się na tyle, aby możliwe było wysunięcie pokrywy. Po odkręceniu pokrywy, należy ją lekko unieść i przesunąć w kierunku zbiornika z płynem chłodnicznym. No i to w zasadzie tyle. Ja swoją pokrywę uszkodziłem wyciągając ją na siłę (pękła w górnej części, gdzie stykała się z dolotem). Ja zamiast kręcić wałkiem korbowym, pchnąłem troszkę samochód na 6 biegu, nie wiem na ile jest to zgodne lub niezgodne ze sztuką, ale na pewno zaoszczędziło mnóstwo czasu który trzeba poświęcić na zdemontowanie przedu. źródło: http://www.myturbodiesel.com/wiki/camshaft-lobe-wear-inspection-and-replacement-on-tdi-pd-engine/