Skocz do zawartości

tyranpll

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tyranpll

  1. Do 2009 stary silnik który ma wadliwe wtryski i rozrząd, który już zdarza się słyszeć przy 250kkm a koszt wymiany to u prywatnego mechanika około 5 tysi, wtryski nowe 550 za sztukę, od 2009 poprawiony rozrząd i inne problemowe rzeczy, najpierw sprawdź sobie jakie są koszty utrzymania takiego silnika bo nie jest to 1.9 tdi co pali 5l :)

  2. 2 godziny temu, KINIAM napisał:

    Z którego roku ten pojazd ? Już zakupiłeś czy się zastanawiasz ?.

    Te skrzynie czasem już przy 100 tys. km potrafiły szwankować i to dość boleśnie.

    Masz jakieś papiery, że olej w skrzyni wymieniano i tak ogólnie inne eksploatacyjne sprawy ?.

    Auto jest z 2008 roku, marzec, w ASO serwisowany do 16X kkm 2014 roku i wtedy była ostatnia wymiana oleju w skrzyni, obecnie ma 238kkm. Jeszcze go nie kupiłem ale jestem o włos od jego zakupu. Auto niemieckie zakupione w ubezpieczalni po przecierce boku, serwis olejowy zrobiony przy 230 kkm. Auto na prawdę jest w świetnym stanie, nie słychać łańcucha na zimnym silniku, auto stoi pod Kaliszem. 

  3. A ma ktoś może  2.7tdi z multitronikiem oraz łopatki do zmiany biegów? Martwię się, że skrzynia w tym połączeniu (chodzi o łopatki) mogła dostać po tyłku i przez to mógł się skrócić jej żywot, może ktoś się wypowie w tym temacie? 

     

  4. To sporo kkm zanim trzeba było robić rozrząd.  Tak czytając między wierszami czy wymieniając za czasu napinacze, kiedy rozrząd jest jeszcze dobry pozwoliło by przesunąć całą wymianę rozrządu? 

    Z tego co też gdzieś wyczytałem, w b8 silnik 2.7 był już poprawiony pod względem tych wad. 

  5. Zakładając że auto pochodzi z Niemczech i wymiana oleju typu long life odbywała się co 30 tys km, przy obecnych 240 mogę się czegoś spodziewać? Silnik ma kod camaxx. Czy nakręcone km nie mają za dużo wspólnego z awaryjnością tych podzespołów? 

  6. rozmawiałem kiedyś z detailerem z 30 letnim doswiadczeniem, powiedział ze nie ma nic lepszego od szarego mydła, potem oczywiscie nanosi szereg kosmetyków ale mówi że mydło jest lepsze od bardzo drogich niemieckich preparatów czyszczących, sam powiedział mi, że w jego salonie stoi od 8 lat skórzana sofa i wygląda jak nowa, myje ją właśnie szarym mydłem a potem nanosi różne konserwanty itd.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...