oscaro.luke
Pasjonat - Nowicjusz-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O oscaro.luke
Informacje
-
Imię
Oskar
-
Miasto
Wrocław
Auto
-
Model
A4 B8
-
Nadwozie
Avant
-
Rok produkcji
1986
-
Silnik
2.0 TDI
-
Kod silnika
CGLC
-
Napęd
FWD
-
Skrzynia
Multitronic
-
Paliwo
ON
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia oscaro.luke
0
Reputacja
-
Witam, niedawno sprowadziłem samochód, po jakimś czasie zaświeciła się kontrolka check engine, a później DPF. Został on wypalony serwisowo i wartość sadzy wynosi około 3 g (przed wypalaniem 38 g - wypalania w trasie nie pomagały). Po przejechaniu kilku kilometrów zaświecił się check engine a po jakiś 800 km ponownie DPF. Próba wypalenia w trasie nic nie dała, a dodatkowo po przejechaniu około 150 km włączył się tryb awaryjny (migały świece żarowe). Byłem na odczytaniu błędów i jest błąd pierwszej sondy lambda przy DPF - zwarcie. Po skasowaniu zniknął check engine oraz tryb awaryjny, świeci się natomiast wypalanie DPF. Wartości ciśnień na wejściu oraz wyjściu w normie, wartość sadzy również. Dzisiejsza próba zapisania, że filtr został wypalony serwisowo jest niemożliwa z powodu błędu tej sondy (nie mam informacji czy po wypalaniu serwisowym zostało to wcześniej zapisane w komputerze - brak kontaktu z tamtym mechanikiem) Moje pytanie jest takie: Czy jest szansa, że uszkodzona jest wiązka elektryczna czy to raczej wina czujnika? Lepiej kupić używany czujnik czy nowy od dobrego producenta? Załączam zdjęcia komory silnika, ponieważ według mnie wiązka wygląda na naprawianą w przeszłości (chyba, że tak standardowo wyglądały osłony przewodów, ale kolor szary wyraźnie się wyróżnia). I czy jest to ten czujnik po prawej stronie? Pozdrawiam