Skocz do zawartości

RuszaMaszyna

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O RuszaMaszyna

Informacje

  • Imię
    Rafał
  • Miasto
    Zielona Góra

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    1996
  • Silnik
    1.8
  • Kod silnika
    ADR
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Osiągnięcia RuszaMaszyna

0

Reputacja

  1. witam, chciałbym zapytać czy w Waszych 1.8 ADR po przystawieniu ucha do cewki zapłonowej słychać cykanie ? mam u siebie ostatnio problem z cewka, podczas jazdy przy ruszaniu zgasł i nie mogłem odpalić, po poruszaniu kostką od cewki, silnik dało się zapalić. Dodam, że na odpalonym silniku ruszanie kostką nie powoduje żadnych zmian. Podczas jazdy przy miejskiej prędkości jest ok czasem coś szarpnie ale silnik nie gaśnie. Co innego jak np. wrzucę na luz samochód się toczy i nagle gaśnie, nie da się go odpalić, dopiero poruszanie kostką od cewki rozwiązuje problem. Wszystkie styki są w porządku w kostce jak i w samej cewce. Może ktoś miał podobny problem ? może cewka ma przebicie dlatego słychać cykanie.?
  2. Czy czujnik G110 może być przyczyną ? Jeśli tak to czy ma ktoś schemat gdzie idą przewody od tego czujnika? Sam czujnik jest sprawny, na klimatroniku pokazuje przerwę, więc musi być coś z przewodami.
  3. Termostat sprawny, czujniki sprawdzałem są sprawne ten od niskiego ciśnienia, od wysokiego ciśnienia czujnik temperatury niebieski koło przepustnicy jest ok. Czujnik temp. zewnętrznej też musi być sprawny, skoro nie mogłem włączyć klimy przy mrozie. Głównie interesuje mnie temat nastaw silniczków od regulacji temperatury, gdyż z tym mam problem. Góra, dół, kratka działa ok. Czy da się ogarnąć temat podłączając pod kompa, czy czeka mnie zmiana klimatronika ? Wolałbym się obejść bo widzę, że ładne ceny sobie życzą za klimatroniki sprzed lifta no i nie wiem czy to coś w ogóle pomoże. Z klimą mogę sobie poradzić po prostu podłączając się pod pin klimatronika, który podaje + w momencie załączenia klimy. Z tym, że jest to z ominięciem wskazań czujników. Po prostu mogę w szereg podłączyć czujniki wysokiego i niskiego ciśnienia jako zabezpieczenie i w ten sposób rozwiążę temat klimy.
  4. Witam! Jako, że to mój pierwszy (chociaż forum czasem przeglądam) post witam wszystkich bardzo serdecznie. Mój problem polega na tym, że posiadam AUDI A4 B5 1996r. przed jeszcze 1 liftem z automatyczną no właśnie klimą tzw. klimatronikiem. Z tego co się dowiedziałem z internetów, to w wersji przed liftingiem występował klimatronik z przyciskami wklęsłymi. Ja natomiast posiadam panel o numerach 8L0 820 043 D w wersji po 1 lifcie z wypukłymi przyciskami. Niby wszystko pięknie ale po pierwsze to nie działa mi klimatyzacja. Po załączeniu śnieżynka się pali, nie gaśnie, rosną obroty silnika na chwilkę czyli tak jakby wszystko było ok. Dodam, że gdy był mróz, próba załączenia klimy nic nie dała, śnieżynka od razu gasła. Aaale, sprężarka się nie załącza. Oczywiście wszystko już było sprawdzane, sprzęgło jest ok, sprężarka podłączona na krótko działa, czynnik jest, nie ma za niskiego ciśnienia (sprawdzałem czujnikiem przy filtrze kabinowym). Czujnik wysokiego ciśnienia również jest sprawny, gdy ciśnienie wzrasta, załącza wentylator. Próba zwarcia pinów 1,2 na czujniku wys. ciśnienia nic nie daje. Przewody są ok. Dziwnę są też odczyty z kanałów 56,57,58,59,60, gdzie np. kanał 59 powinien podawać temperaturę w stopniach celsjusza on pokazał dzisiaj przy ok. 20 stopniach na zewnątrz wartość 2. Tak samo jest z innymi czujnikami. Ogólnie to trochę się nagrzebałem przy aucie i stwierdziłem, że to wina złego klimatronika. Klima to w sumie mniejszy problem. Bardziej denerwowało mnie to, że w zimę po prostu nie mogłem włączyć ogrzewania. Klapy niby chodzą, ruszają się, nagrzewnica ciepła, węże ciepłe ale z nawiewu zimno. Dopiero przełączyłem na HI to leciało lekko ciepło. Dziś coś tam jeszcze grzebałem i po odłączeniu panelu klimatronika i ponownym podłączeniu, silniczki klapek pracują za każdym razem gdy tylko włączę zapłon. Trwa to może z 10sekund później się stabilizuje. Zauważyłem też, że najprawdopodobniej coś się zmieniło i przy nastawie 26 stopni leci już gorące powietrze. Myślę więc, że jest to wina po prostu źle skalibrowanych silniczków. I stąd moje pytanie, czy przyczyną takiego stanu rzeczy jest po prostu zły klimatronik ? Jeżeli tak, to po czym stwierdzić jaki klimatronik o jakich numerach seryjnych był fabrycznie w tym aucie. Trochę się rozpisałem ale myślę, że ktoś obeznany w temacie się odezwie. Chętnie odpowiem na inne pytania. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...