arecki74s

Panowie. Płyn zmieniałem i niestety nic to nie wniosło. Na początek został zalany układ oryginalnym olejem kupionym w ASO. Następnie zweryfikowałem parametry temperaturowo/lepkościowe i zalałem układ olejem shell spirax atf. Sytuacja się poprawiła nieco ale tylko w zakresie temperatur do 40-50 stopni. Rozmawiałem z fachowcem od przekładni kierowniczych i obstawia słabą wydajność pompy. Mikro nieszczelności w pompie powodują, że część oleju po rozgrzaniu "ucieka bokiem". Stąd delikatne wibracje na kole kierownicy i ciche pomrukiwanie. Ale to tylko teoria. Po zamontowaniu kolejnej pompy będę mógł powiedzieć coś więcej. Mam jeszcze pytanie do użytkowników którzy mieli okazję lub mają doświadczenie ze śrubą która "niweluje luz na przekładni" . Wiem, że nie należy jej ruszać. Niestety ja pokręciłem. Czy ustawienie jej w innym położeniu mimo tego, że płynnie powraca może wywoływać w układzie opory po rozgrzaniu?

Czy ktoś ma pomysły w kwestii wspomagania? EXEO/A4 B7

Być może to ważna informacja- Po zakupie auta na bruku zaobserwowałem straszne hałasy metaliczne w zawieszeniu. Po dłuższych poszukiwaniach okazało się, że drążki które przy zmontowanym układzie nie wykazywały luzów na nierównościach mega dzwoniły. W trakcie poszukiwania jedna z teorii kazała nam ruszyć śrubę do regulacji luzu międzyzębnego w przekładni. Później jednak została odpuszczona tak aby kierownica swobodnie powracała.

Witam serdecznie wszystkich użytkowników Od kilku miesięcy jestem posiadaczem Seata Exeo w wersji Combi 2.0 TDI 120KM (199 tys. km). W zasadzie wszystko byłoby OK gdyby nie problemy ze wspomaganiem. Mianowicie po rozgrzaniu silnika wzrastają opory w układzie wspomagania. Kierownica oczywiście powraca ale kręci się odczuwalnie ciężej. Wymieniony płyn, układ odpowietrzony, przekładnia pracuje raczej dobrze. Pompa wymieniona na używkę - bez zmian. w Trakcie lekkich ruchów kołem kierownicy na postoju w lewo i prawo wyczuwalne drgania, prężenie po podniesieniu obrotów ustaje. Wymienione zostały również wszystkie obejmy na skręcane. Zauważyłem że na przewodzie zbiorniczka ( wewnątrz) jest jakby kryza z zaciśniętą na przewodzie obejmą. Tą obejmę również demontowałem. Czy możliwe, że druga pompa zachowuje się identycznie jak poprzednia, czyli jej wydatek po rozgrzaniu oleju spada na skutek mikro nieszczelności, rys na elemencie tłoczącym? Przy okazji co około 400 km zapala się check- błąd sondy lambda.