Hubertdrozak4

Witam pacjent to audi a4 b7 2.0 TDI  jestem po wymianie czujnika położenia wału i czujnika ciśnienia kolektora dolotowego g31 mam taki problem że turbo zaczyna teraz ciągnąć dopiero 2200 obr  a wczoraj tak nie było błędów też nie ma żadnych możecie jakoś mnie nakieriwac bo ręce opadają

Witam pacjent to audi a4 b7 2.0 TDI  jestem po wymianie czujnika położenia wału i czujnika ciśnienia kolektora dolotowego g31 mam taki problem że turbo zaczyna teraz ciągnąć dopiero 2200 obr  a wczoraj tak nie było błędów też nie ma żadnych możecie jakoś mnie nakieriwac bo ręce opadają

Zdiecie nie było wrzucone poto aby ktoś się miał podniecać zresztą dziwne by było żeby ktoś się podnieca na widok samochodu bo ty chyba nie jest normalne ale nie wiem jak u CB jest z tym podniecaniem więc jeżeli nie pasuje Ci mój zderzak to porostu się na niego nie patrz i po problemie to jakie ja mam podejście to moja sprawa zakładałem konto na forum  z innych powodów nisz chwale ie się autem pozdrawiam ?

4 minuty temu, Hubertdrozak4 napisał:

Cysiek18 mam ją już ponad 8 lat i myślę nad zmianą na coś nowszego i równie godnego ale ciężko jest cokolwiek znaleźć ?

A co do w lotów to tam jest krateczka tylko na foto nic nie widać w zeczywistosci widać wszystko to co jest z tyłu hehe 

Cysiek18 mam ją już ponad 8 lat i myślę nad zmianą na coś nowszego i równie godnego ale ciężko jest cokolwiek znaleźć ?

Spoczko a teraz potrzebuje poradę odnośnie 2.0 tdi bna bo na tym forum nie mogę nic znaleźć

Powie mi ktoś gdzie dokładnie znajdę te dwa czujniki? 

Objawy były takie że. 

1.pojechalem na myjnie zaparkowalem auto zgasło po ponownym odpaleniu znów zgasło przy kolejnej próbie odpalenia nic kręci kręci i cisza nawet nie zaglądał

2po sprawdzeniu błędów pokazały się te dwa na zdieciu dodam że przed sprawdzenie wywalilo czek na desce migaly świece żarowe i paliła się kontrola trakcji 

3 po przeskanowaniu usunięciu błędów auto nie odpaliło ale po 20 min gdy tem opadła zapaliło od strzała 

4 Próba dojechania do domu okazała się dosyć trudna na początku starałem się utrzymywać auto na obrotach i wracałem max na 3 biegu z czym że przy 2 tys obrotów było odczuwalne szarpanie ujechalem tak 4 km zatrzymałem się O dziwo auto nie zgasło poruszam przewodem od przeolywki tak z ciekawości i kolejne 4 km przejechałem bez żadnych problemów ale max 80 jechałem bo nie wiedziałem co jest w domu auto zgasiles odpaliłem. I tak w kółko jakieś rady bo już sam nie wiem co robić a żona się piekło że najlepiej to na złom oddać i po co jej kupowałem z takim silnikiem bez sił jestem? 

No straszna paradia człowiek dołączył do forum w celu uzyskania informacji i też udzielenia pomocy a tu jadą o zderzak hehe a piecyk to 3.0 tdi 

Jeśli chodzi o spasowanie to nie przypominam sobie żeby wesz tutaj była i się przyglądał jak wygląda spasowanie mojego zderzaka acz kolwiek uspokoje cię jest spasowany dobrze o to się nie martw napewno lepiej pasuje niż te twoje felgi ?

Jakie skasowanie? 

Tył niestety standard bo ktoś mi wjechał i nie zrobiłem tego w pakiecie jeszcze

Heh nie wiem gdzie wy zaprwadzacie swoje ale moje to żadna zemsta blacharza polecam troszkę poczytać i i obyć się w temacie Niemieckiej firmy oettinger to bd wiedzieli o co chodzi 

 http://m.mklr.pl/257032/gallery/obrazek-3

Witam wszystkich pasjonatów czterech kółek. Jestem Hubert i jestem z okolic Mielca  jeżdżę A4B7 ?