Witam, jestem nowy na tym forum więc proszę o wyrozumiałość.
Mianowicie, od pewnego czasu jestem posiadaczem Audi A4 B6 3.0 quattro ASN benzyna+LPG firmy BRC z przebiegiem około 360tys. Do tego czasu nie miałem z nim żadnych problemów. Wczoraj wracając z pracy złapała mnie ulewa w trasie, normalnie wróciłem do domu postawiłem samochód w garażu po ok 2 godzinach normalnie bez problemów odpaliłem i pojechałem na zakupy, po zakupach wsiadłem do samochodu i odpaliłem, silnik pracował przez ok 20 sekund i zgasł, ponowna próba odpalenia na benzynie już się nie powiodła, rozrusznik dobrze kręcił ale jakby nie podawał paliwa... słychać po przekręceniu zapłonu że pompka działa, próbowałem jeszcze tak kilka razy bez żadnych rezultatów... z racji tego że silnik był dogrzany udało mi się przełączyć na tryb awaryjny LPG i samochód od razu odpalił i pracował bez zarzutów, nie wyświetlały się żadne błędy na fisie itp... po przełączeniu na benzynę silnik od razu gasł. Po powrocie do domu od razu sprawdziłem bezpieczniki i styczniki w podszybiu czy nie dostała się tam woda ale wszystko było suche. Więc ciężko zlokalizować mi problem pompki paliwa z baku jeszcze nie wyciągałem... Więc zwracam się do was z prośbą o pomoc może ktoś miał podobny problem i mógłby mi pomóc. Chciałbym jeszcze dodać że w tylnych drzwiach za pasażerem po przekręceniu zapłonu słychać od tego czasu jakby się zamek zamknął i otworzył, a przy kolejnych próbach odpalenia na fisie pojawił się czerwony komunikat BREMSE. Dziękuję za uwagę i wyrozumiałość.