Skocz do zawartości

Alan77

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0

O Alan77

Informacje

  • Imię
    Pawel
  • Miasto
    Radom

Auto

  • Model
    Volkswagen
  • Nadwozie
    Kombi
  • Rok produkcji
    2001
  • Silnik
    1.8 T
  • Kod silnika
    AWT
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. No wlasnie ostatnio nie sprawdzałem cisnienia oleju. Bylo mierzone przed wymiana pompy oleju-podobno bylo ok ale i tak zdecydowalem o czyszczeniu smoka a mechanik wymienil pompe... ? Wczesniej przy jezdzie z duza predkoscia zaswiecala sie kontrolka oleju-po wymianie pompy jest spokoj. Założyłem ze skoro wymieniona jest pompa oleju i przeczyszczony smok to cisnienie powinno byc ok.
  2. Wymienilem caly komplet: lancuch, napinacz i uszczelki nawet jakies byly-caly komplet swag. Wczesniej dwoch roznych mechanikow mowilo ze to odgłosy napinacza, wertujac fora sam bylem zreszta przekonany ze to pewnie ten napinacz lancucha walkow. Nigdzie nie wyczytalem wczesniej o lancuchu od napedu pompy oleju - wymienialem ja jakiś rok temu ale czy lancuch od niej byl wymieniany tego nie wiem... A moje rozterki wynikaly z tego ze moze lepiej bylo dolozyc ze 300zl do oryginalnego zestawu z aso...
  3. Oczywiście lancuch też, caly komplet swaga z uszczelkami ?
  4. Zapomnialem dodac ze oczywiscie wczesniej wymienilem pompe oleju i czyszczony byl smok i silnik z syfow. Takze z tej strony wszystko jest ok. Wszyscy pisza ze kilka sekund brzeczenia jest ok. Jednak u mnie jest dluzej no i slysze tez w czasie jazdy. W zime mi nie przeszkadza bo nic nie slysze? ale w lecie jak jade przy otwartym oknie denerwuje mnie to na maxa. poza tym z auta i silnika jestem zadowolony.
  5. Moj lancuch od kilku miesięcy slychac po uruchmieniu jakies 30 sekund, po przegazowaniu na luzie jak schodzi z obrotow oraz w trakcie jazdy jak zdejme noge z gazu przy jakis 2200 obr/min. Poniewaz mam silnik awt wiec koszt napinacza plus lancuch plus robocizna wyniosl by ponad 3 tys. Zl wiec postanowilem dalej jezdzic. Ale trafilem na Wasze forum i poprzeczytaniu wszystkich 53 stron tego watku postanowilem kupic napinacz bez tego czujnika elektr. Troche pojezdzilem po odpieciu tego czujnika, nie zauwazylem roznicy w jezdzie i zakupilem zestaw swaga za ok 600 zl. Jednak wymiana nic nie dala. Chrobotanie lancucha slychac dokladnie tak samo. Mechanik powiedzial przed wymiana ze to napewno slychac napinacz a teraz to juz sam nie wie co to moze byc. Czy to msci sie ze szkoda mi było dolozyc do oryginału czy to moze byc cos innego? Silnik ma przebieg ok 260 tys, poprzedni napinacz byl jeszcze oryginalny z dosc zuzytymi slizgami. Nowy napinacz kupiony przez duzy sklep internetowy z czesciami auto. Czy mial ktos taki przypadek? Prosze o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...