Luca Brasi

Forum jest po to zeby sobie pomagac dokladnie. Dlatego pisze na tym forum bo moge Wam pomoc w zaoszczedzeniu kasy na nowy rozrzad. 

Sory ale swojego know-how Wam nie podam. 

A kto powiedzial ze mam problem? Ja Was informuje ze jest rozwiazanie dla tego rozrzadu bez jego wymiany. Tyle. 

Najlatwiej jest powiedziec ze sie nie da i tylko wymieniac. Oczywiscie ze sie da trzeba tylko troche nad tym posiedziec. Moje rozwiazanie naprawde dziala. 

Wszystko co musicie wiedziec juz chyba napisalem.

To co pisalem wczesniej. Zasada dzialania starych napinaczy i nowych jest identyczna dlatego idzie zlikwidowac grzechotke nie wymieniajac rozrzadu lub poprawic nowe napinacze. Poprawienie tego rozrzadu wiaze sie z jego wyciagnieciem na stół, modyfikacja napinaczy i powtornym montazem. Nie jest to zadna zabawa z cisnieniem jak kolego wczesniej sugerowal. 

Nie nie. Nic nie reguluje z cisnieniem. Mod jest zwiazany bezposrednio z napinaczami. Tzn z kazdym osobno.

Witam. To moze i ja sie podziele tym czego sie nauczylem na temet tego rozrzadu. W ogóle mnie nie dziwi, ze po zalozeniu nowego rozrzadu grzechotka nadal jest slyszalna. Nowy komplet (poza nie rozciagnietymi lancuchami i nie wytartymi slizgami) nie rozni sie niczym od starego. Nie stety zasada dzialania napinaczy pozostala ta sama. To teraz do meritum. Jest sposob zeby zlikwidowac grzechotanie bez wymiany rozrzadu lub zeby nowy rozrzad na 100% sie nie odzywał. Ten sposob jest przeze mnie wymyslony i przetestowany w silniku BKN na mojego ojca audi :). 

Witam wszystkich forumowiczów.