Śmiech na sali...auto za prawie 200 tys. a w serwisie stwierdzili, że tak ma być, taki ich urok jak to określili. Zdarza się to coraz częściej i wyglada tragicznie, jak auto po wypadku, albo coś dużo gorszej jakości niż powinno to oferować Audi...po prostu wiedzą, że jest problem i nie potrafią sobie z tym poradzić, a przyznanie się do niego, skutkowałoby ogromnymi kosztami wymiany lub naprawy wadliwego produkty. Może nie jestem ekspertem, ale tam się normalnie zbiera wilgoć, są tam elementy elektryczności i elektroniki, jeżeli dłuższy czas będą narażone na taką wilgoć, zaczną się problemu. Moim zdaniem tak zaparowane reflektory, podczas jazdy dają zniekształcone światło, bo przecież spotyka one kropelki wody, jak widać na zdjęciach jest to dosyć mocno zaparowane. Oczywiście im nie odpuszczę, ale jestem zawiedziony, że auto takiej klasy, wyglada w ten sposób przez te zaparowane reflektory.