Witam,
Mam pewien problem. W mojej audi 2.0 CAGC 2009 120KM mam skoki napiecia na tylnich lampach. Przy włączonym zapłonie na tylnich kostkach napięcie miernikiem wychodzi 12.2 V, przy uruchomionym silniku skacze do 12,8 V i po ok 1 minucie prąd rośnie do wartości od 13.2 -13.5 V. VCDS nie pokazuje błędów, bloki pomiarowe VCDS w centrali 10 na zapłonie pokazują 12.2 V, a przy włączonym silniku 14.0 V.
Pytanie brzmi czy jest czym się martwić? Regulator napiecia czy moduł może kończyć swój żywot czy ktoś coś kiedyś grzebał (poprzedni właściciel dokładał hak) i źle coś zakodował? Dodam, że Kostka od haku działa poprawnie.
Z góry dziękuję za pomoc.