Witam. Jestem na ostatniej prostej do zakupu mojego wymażonego A4 B8 na benzynke. Niepokoją mnie te wszystkie informacje o braniu oleju, który może doprowadzić do zniszczenia silnika... I tu rodzi się moje pytanie. Czy bardziej opłacalne będzie zakupienie modelu poliftowego (po 2012-stym) gdzie podobno problemu nie ma(?) Czy też kupić taniej jakiś rocznik 2011 z przebiegiem do 150 000 i po prostu dnia pierwszego zawieźć go na poprawę pierścieni. Od razu mówię że chciałbym autem pojeździć z 5-7 lat robiąc około 12000 km rocznie. Z góry dziękuję za jakiekolwiek zainteresowanie.