Skocz do zawartości

Loki1988

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Loki1988

  1. 2 minuty temu, Randor napisał:

    Nie wiem czy to coś poważnego ale może skończyć się poważnie. Mozę szklanka się zawiesiła. Ja bym tak raczej nie jeździł. Szczególnie po wywaleniu siana na kapitalke. Odstaw gościowi te auto i niech robi z tym co chce. Po odbiorze jedź do innego warsztatu i skontroluj co wyszło z tego całego remontu (chociaż ciś oleju i sprężanie). Nikt tu raczej nic innego nie wymyśli.

    Dobra dzieki za odp i pomoc dobte piwko leci?

  2. 17 minut temu, Randor napisał:

    Jedź do gościa i powiedz, że zamiast być lepiej jest coraz gorzej. Odstawiasz mu auto i nic Cię nie interesuje skoro robił kapitalkę. Ma być dobrze i koniec. We własnym zakresie sprawdź ciśnienie oleju i kompresje po dotarciu (u kogoś innego).

    Ale czy to cos powaznego te cykanie 

  3. 2 minuty temu, Randor napisał:

    Skoro tak kazał to tak zrób. 300km będzie ok. Wymień olej + filtr. Druga wymiana po 800km. Jeśli chcesz lać coś taniego to proponuje Lotos Synthetic 5w40 ale to już raczej po dotarciu. Nie wiem czy to nie zabobony ale nie używa się zbytnio olejów syntetycznch do docierania silników. Do tego celu spisze sie bdb jakiś minerał 10w40.

    Konsultowałeś ten hałas z gościem który wykonywał remont? Nagraj chociaż jakiś filmik bo hałas hałasowi nierówny.

    Jak byl odpalany to tego nie bylo jak sie rozgrzal to zaczelo stukac pojechalem do niego powiedzial ze szklanka dostala powietrza i ze to minie ale zrobilem juz 150km i dalej jest teraz nawet na zimnym slychac 

  4. 59 minut temu, Randor napisał:

    Po pierwsze uzupełnij profil bo nie wiadomo jakiego silnika dotyczy Twój problem. Po drugie spuść tego castrola w kanał i nalej coś normalnego (nie za dobrego jeśli motorownia na dotarciu). Ten syf nie nadaje się do niczego.

    Kazal mi mechanik jezdzic na tym 200 300km i wymiana ale martwia mnie te zawory 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...