Tak nie było go za wiele oczywiście wczyscilem i węże tez. Turbo założone, świece żarowe migaja oraz świeci żółty silnik. Po przekroczeniu 2000 obrotów zapala sie czerwony komunikat "niskie ciśnienie oleju "Rozebralismy tez dziś misję olejowa aby wymienić imbus byl dość sporo wytarty. Strzaszna robota całe zawieszenie trzeba zrzucić aby ją wyciągnąć, było w niej dość sporo opilkow. Imbus wsadzony, sprawdziłem luz na gnieździe nowym imbusem przy założonej pompie nie bylo go wcale. Takie sprawdzenie może byc rzetelne czy raczej nic pewnego i gniazdo tez moze byc j**niete? W Każdym bądź razie misa przyklejona zawiecha skręcona, na jutro został przód do zlozenia i wymiana płynów. Dam znać czy sam imbus rozwiązał problem. Jeśli nie rozbieramy znów i pompa do regeneracji.