Skocz do zawartości

LukeArr

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez LukeArr

  1. W dniu 14.05.2022 o 18:44, troleslaw napisał(a):

    Wymiana lewego tylnego wahacza górnego - banana.

    Bez podnośnika się nie obejdzie. Nie wiem jak w innych wersjach, ale u mnie jest kolizja ze zbiornikiem paliwa górnej śruby. Opuszczenie o 2,5cm nic nie dało. Więc opuszczałem sanki dalej, aż w końcu przesadziłem i odskoczyła lewa przednia tuleja. Widać że śruba nie jest do końca nagwintowana. A opuściłem o jakieś 30 pare milimetrów. Mimo tego że zawieszenie opuściło się o tyle, to dalej nie mogłem wyjąć śruby. Dopiero przekrzywianie wahacza w gnieździe i mozolne wyjmowanie śruby pod różnymi  kątami dało efekt. Zeszło mi 3,5h a nie ziewałem.

    Najdłużej walczyłem z odkręceniem śrub tuleji zawieszenia i z wyjęciem tej jednej śruby. Pneumatem( nie jakimś mocarnym) nie dałem rady ich odkręcić, ani przedłużką - dopiero założyłem nasadkę na krzyżak do kół i zapierałem się mocno dwiema rękami aż każda zagadała.

    Widać na pierwszym zdjęciu gdzie jest kolizja na zbiorniku, już po opuszczeniu i wyskoczeniu lewej przedniej śruby z podwozia.

     

    Troleslaw, czy przy wymianie wahacza z tyłu rzeczywiście odpinałeś czujnik abs, cały zacisk i amorek??? czy jednak można obejść się bez tego?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...