Opowiesci o niemozliwosci wymiany nagrzewnicy bez demontazu deski sa wyssana z palca. Wymiana jest mozliwa i wcale nie zajmuje az tak duzo czasu. Jako amator mechanik zrobilem to w okolo 2 godziny plus ewentualna wymiana i plukanie calego ukladu
- Odpinamy klemy od akumulatora
- spuszczamy plyn chlodzacy przez korek na dolnym wezu chlodnicy lub czujnik w zaleznosci od modelu
- odkrecamy plastikowa obudowe pod kierownica
- wypinamy kostke od czujnika pedalu gazu bo przeszkadza
- okrecamy plastikowa oslone nagrzewnicy (jak dobrze pamietam dwa wkrety M6)
- nagrzewnica jest juz na wierzchu, odkrecamy opaski mocujace nagrzewnice do rurek i delikatnie rozlaczamy zeby nie uszkodzic uszczelek, wyleje sie troche plynu
- wysuwamy nagrzewnice, wciskamy pedal hamulca bo troche przeszkadza i blokuje
- analogicznie montujemy nowa nagrzewnice odwracajac kolejnosc dzialan
Zabieralem sie do tego ponad rok bo wszedzie wszyscy straszyli ze sie nie da bez demolki i fachowcow a tu jednak sie da