Patryzkzaudi

Witam.

silnik 1.8T AVJ z LPG

komputer nie pokazuje błędów

Świece nowe 

turbina nowa 

po serwisie olejowym+filtry 

Problem wyglada tak ze przy odpalaniu przez 3-10 sekund chodzi jak by na 3 cylindry  spadają mu obrotny do 500 i telepie nim po czym wszystko wraca do normy. Czasami odpalam i jest wszystko dobrze, najwcześniej objaw występuje po nocy, drugi problem wyglada tak ze ubywa mi płynu chłodniczego dość dużo, nie ma żadnych wycieków, nie zauważyłem żeby był wypychany przez zbiorniczek wyrównawczy, słychać w aucie przelewanie płynu chłodniczego a w silniku po odkręceniu korka od zbiorniczka zaczyna  porządnie bulgotać i z poziomu minimum robi się prawie max, robiłem test na upg ale nie wykazało nic, ktoś miał podobna sytuacje albo wie co mogę z tym poczynić, nie mam mechanika który mi sobie z tym sam poradzi (chodzi o diagnozę )

Witam. Problem wyglada tak ze fis w mojej Audi a4 b6 1.8t pokazuje błąd kierunku , to loteria czy prawy czy lewy po włączeniu awaryjnych błąd znika, po użyciu kierunku znów błąd się pojawia i ponowienie trzeba go użyć żeby zgasł , dzieje się tez tak z światłami stopu, światłami przeciwmgielnymi, w sumie komputer pokazuje codziennie inny błąd świateł , a wszystkie są sprawne, jak wyświetla się błąd pozycyjnych to zapala się na około 30 sekund znika i znów się zapala i tak potrafi przez kolka godzin jazdy , zaczęły się tez problemy z wycieraczkami, gdy samochód nie jest rozgrzany. Potrafią się zatrzymać na środku szyby po czym po zamianie świateł na pozycyjne zaczynaja działać normalnie , tak samo jest z światłami długimi , po przełączeniu manetki nie ma rekacji trzeba włączycpozycyjne i spowrotem krótkie by uruchomiły się długie , po rozgrzaniu auta problem znika , dodam ze te problemy zaczęły się około 2-3 miesiące temu , wcześniej było wszystko okej. Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi. 

2 dni temu, tankuje regularnie co 2 pełen bak gazu, ponieważ trochę tego idzie na rozruch i rozgrzanie do przełączenia na LPG, sprawdzę i dam znać jakie jest ciśnienie 

Audi a4 b6 1.8T Avj  na zimnym  silniku odpala czasami na 2 razy za pierwszym można kręcić i nie odpali, za drugim odrazu od strzała,( wymieniałem czujnik położenia wału  nie pomogło )  jak silnik jest zimny strasznie przerywa i szarpie jak by całą moc uciekała bokiem gdzieś, można wcisnąć gaz na dechy i zero reakcji  po wkręceniu na obroty  objaw przechodzi, na rozgrzanym silniku  nie jest to aż tak odczuwalne  czasami jak by mu brakowało mocy i łapał muła ale nie szarpie, ale na LPG wszystko działa poprawnie, zero spadków mocy zero szarpania, dodam że nie ma żadnych błędów komputer, gaz był regulowany 2 tygodnie temu, cały serwis filtrów, nie świeci się check ani nic, jak jest na zewnątrz temperatura poniżej 0 stopni problemu nie ma, najbardziej objaw jest odczuwalny przy temp na dworze 20+  aktualnie nikt nie potrafi mi zdiagnozować problemu,  został podmieniony czujnik temperatury, sprawdzona elektronika wtrysków benzynowych, sprawdzony filtr paliwa i pompa paliwa, zakręcenie gazu na kilka dni i jazda na samej benzynie też nie dała żadnych efektów, ma ktoś jakieś sugestie? 

Dzis zauważyłem że dzieje się tak tylko na benzynie,nawet na rozgrzanym silniku   po przełączeniu na gaz jest wszystko okej i auta działa poprawnie, a na benzynie  na wyższych obrotach jest tako jako, najgorzej wkręcić auto z 1000 na 2500 wtedy strasznie szarpie i jakby gdzieś bokiem uciekała moc, na gazie w każdej płaszczyznie auto działa poprawnie 

Nie, wszystko robię u lokalnego mechanika 

Tzn? Bo trochę nie jestem w temacie, żaden mechanik że mnie ?

Też już wykluczyłem tą opcję, robiłem taki test wcześniej i to samo, nawet byłem niedawno na przeglądzie gazu, sprawdzał wszystkie zawory zmieniał filtry i regulował instalacje, i z gazem jest wszystko okej, a co myślisz o przepływomierzu, może robić takie objawy? 

Nie, cały czas ten sam stan płynu jest 

Witam 

Mam problem z moją Audi a4 b6 1.8t 150km 2001r, przebieg 320 000  jestem posiadaczem już pół roku zrobiłem autkiem 20 000, auto posiada LPG,  olej na jakim jeżdżę to 5w40 valvoline, przy zakupie został zmieniony rorząd, czujnik położenia wału, wszystkie paski, płyn chłodniczy itp, taki ogólny serwis jak to przy kupnie auta, od jakiś 10 000 tysięcy  czasami pojawia się problem ( bardzo rzadko, bywa że raz w tygodniu, raz na 2 tygodnie) , rano na zimnym silniku  przez około 100-200metrow auto szarpie i się dusi, nie gasnie, ani obroty nie spadaja poniżej 1000, jest też ciezko wkręcić auto na obroty, jakby całą moc gdzieś bokiem uciekała mimo że wciskasz pedał gazu, zazwyczaj po kilku sekundach dostaje takiego kopa ze jak obroty skoczą powyżej 2000  wszystko wraca do normy  i jest okej przez kilka dni, od miesiąca też zauważyłem taki objaw, że jak auto postoi dłużej, np cały dzień, przy odpalaniu słychać metaliczny stuk tylko przez sekundę przy takim pierwszym obrocie jak auto załapie, później można auto zgasić i odpalić i problemu nie ma,, dzieje się tak tylko jak auto stoi dłużej, uprzedzając pytania  po podloczeniu do komputera komputer nie wykrył żadnych błędów, jak mogę się tego pozbyć, i czego to objawy mogą być ??

Z góry dziękuję za wszelką pomoc 

Witam 

Mam problem z moją Audi a4 b6 1.8t 150km 2001r, przebieg 320 000  jestem posiadaczem już pół roku zrobiłem autkiem 20 000, auto posiada LPG,  olej na jakim jeżdżę to 5w40 valvoline, przy zakupie został zmieniony rorząd, czujnik położenia wału, wszystkie paski, płyn chłodniczy itp, taki ogólny serwis jak to przy kupnie auta, od jakiś 10 000 tysięcy  czasami pojawia się problem ( bardzo rzadko, bywa że raz w tygodniu, raz na 2 tygodnie) , rano na zimnym silniku  przez około 100-200metrow auto szarpie i się dusi, nie gasnie, ani obroty nie spadaja poniżej 1000, jest też ciezko wkręcić auto na obroty, jakby całą moc gdzieś bokiem uciekała mimo że wciskasz pedał gazu, zazwyczaj po kilku sekundach dostaje takiego kopa ze jak obroty skoczą powyżej 2000  wszystko wraca do normy  i jest okej przez kilka dni, od miesiąca też zauważyłem taki objaw, że jak auto postoi dłużej, np cały dzień, przy odpalaniu słychać metaliczny stuk tylko przez sekundę przy takim pierwszym obrocie jak auto załapie, później można auto zgasić i odpalić i problemu nie ma,, dzieje się tak tylko jak auto stoi dłużej, uprzedzając pytania  po podloczeniu do komputera komputer nie wykrył żadnych błędów, jak mogę się tego pozbyć, i czego to objawy mogą być ??

Z góry dziękuję za wszelką pomoc 

Godzinę temu, pulpecik napisał:

Pojeździj ze dwa dni na benzynie, obserwuj. Zdarzają się przypadki pompowania gazu do obiegu cieczy. Nie musi być go dużo, wystarczy, że bąbla zrobi i zapowietrza układ. Niektóre reduktory mają zresztą tę przypadłość dużo częściej niż inne, że puszczają. 

Pasowałoby dla staranności zdjąć wężyk z listwy, żeby ostatni bąk poleciał w atmosferę(u mnie dwa/trzy dni to jeszcze ciśnienie jakieś jest w obejściu fazy lotnej). No i upewnić się, że nie przeskoczy na LPG sam. Czasem trzeba bezpiecznik wywlec z instalacji.

O tym nie pomyślałem, ale spróbuję i zdam relacje jak coś będę wiedział 

Teraz, Patryzkzaudi napisał:

10 000 km temu był wymieniany kompletny rozrząd z pompa wody  

Dlatego odrazu pompa wody została wykluczona 

5 godzin temu, OlekS napisał:

Pompa wody była sprawdzana?

10 000 km temu był wymieniany kompletny rozrząd z pompa wody  

Samochód to Audi A4 b6 1.8t avj 2001r 309 000 przebiegu 

Zaczęło się od braku ciepłego nawiewu,  na początku  leciało ciepłe  powietrze   na wyższych obrotach tak około 3000,   na postoju leciało lodowate,  pierwsze uderzenie poszło w klimatronik i w klapki sterujące nawiewem, po sprawdzeniu okazało się wszystko okej, następna w kolejce była nagrzewnica, mechanik zrobił płukanie nagrzewnicy, i problem rozwiązany, Audi grzeje tak jak powinna tylko był problem z odpowietrzeniem, ale udało się  zrobiłem około 20km bylo wszystko ok,  na 2 dzień zrobiłem około 10km i przestało grzać  zrobiło się mało płynu w zbiorniczku, dolalem płynu, ale grzania nie było, pojawiało się na wyższych obrotach lecz tylko na chwilę, a do tego zaczęło wyrzucać parę i płyn dołem zbiorniczka wyruwnawczego, wycieczka do mechanika  żeby odpowietrzyc układ, lecz bez skutku, ciągle bable powietrza  i wyrzucanie i gotowanie wody,  wymienilismy teraz termostat  i wydaje się wszystko okej, tylko ubywa płynu na zimnym silniku, jak silnik jest rozegrany można katowac do 6000 obrotów i wody nie wyrzuca grzeje w środku tak jak powinna,  a po ostygnieciu , na zimnym wyrzuca około litra płynu, doleje płynu samochód się rozgrzeje i jest wszystko w porządku,  mieliście podobne przypadki? Co myślicie co to może jej dolegac.