Hej,
mam problem z moją audi: po odpaleniu i przejechaniu max 2 km auto gwaltownie traci moc. Tak jakby calkiem odcinało turbinę i wchodziło w tryb awaryjny.
Podpięcie pod kompa nie pokazało żadnych błędów.
Byłam u kilku mechaników, ale oni nie ma pojęcia co się dzieje : dpf nie, egr nie, turbina bardzo ładna, nie pluje olejem.
Nie wiem czy to, że mniej więcej w tym samym czasie gdy auto złapało muła zaczął też wariować prawdopodobnie czujnik temperatury - ani drgnie podczas jazdy (termostat wymieniony).
Miał może ktoś podobny problem?