Przelew z jego osobistego konta, bez żadnego kręcenia, normalnie mam już te pieniążki. Imię i nazwisko z konta jest zgodne z tym ja dowodzie który mi wysłał. No właśnie to mnie dziwi, po do ktoś kupuje samochód w Polsce i placi 900zl za transport na lawecie, jak takie auta w Niemczech po rowach leżą. Może chodzi mu o jakaś kwarantanne, albo o przegląd który mam ważny przez cały rok, czy tam ubezpieczenie, żeby uniknąć wysokich niemieckich opłat. Sam nie wiem, ale wszystko się zgadza, jak dojdzie pocztą umowa z jego własnoręcznym podpisem to będę już spokojniejszy.