Znaczy się sugerujesz od razu celować w minimum 320?
A no przydziadował... A 15stek chyba nie było w planach, bo auto jeździło na wielosezonówkach na felgach 16'.
Pytanie co z tyłem polecacie Panowie w takiej sytuacji zrobić, bo tył muszę zrobić niestety na już. Na wyjeździe wakacyjnym klocek mi się zużył do 0 (nie mam pojęcia czy tak nieproporcjonalnie szybko się ścierał, czy jakimś cudem się posypał w czasie jazdy), została sama blacha i mocno porysowała tarczę w trakcie powrotu do domu, także auto stoi.
Ma sens przy bexie w quattro zakładanie 255 na tył, jazda na konfiguracji 288/255 i w przyszłym roku podmianka samego przodu na 320? Nie chcę robić fuszerki, a nie za bardzo się na tym znam niestety.