Cześć.
Od jakiegoś czasu zauważyłem duże ubytki płynu chłodniczego. Płyn ubywa zawsze do tego samego poziomu. Przeglądałem forum i podobne tematy i według wskazówek forumowiczów, które mogą wskazywać, że winowajcą jest uszczelka pod głowicą sprawdziłem czy poziom oleju nie jest wyższy, czy nie ma śladów na korku olejowym płynu chłodniczego, czy w zbiorniczku chłodniczym nie ma oleju i czy nie jest oleisty. Spaliny mają zapach spalin. Nie kopci na biało. Silnik nagrzewa się do 90 stopni i trzyma, odpala normalnie, moc nie spadła. Zauważyłem, że płynu ubywa najszybciej gdy wkręca się go na wyższe obroty i podczas jazdy potrafi wyskoczyć komunikat, że nie ma płynu chłodniczego i czasem po paru minutach znika. Płyn też nie bulgocze i przy odkręcaniu powoli korka lekko tylko zasyczy jak w każdym innym aucie. Węże nie są twarde, chociaż ten cieńszy, który wychodzi z góry zbiorniczka jest twardszy niż inne ale to bez znaczenia czy samochód stoi jakiś czas czy jest rozgrzany.