Audi A4 B6 1.8T , 2001 r. LPG ..... Mam taki dosyć irytujący problem. Jak sobie jadę spokojnie samochodem i wciskam gaz to silnik pomiędzy 2000 tys obrotów do turbiny ( czyli chyba gdzieś 2700 ) wpada w jakiś dziwny rezonans, nie jest on jakiś bardzo wyczuwalny ( pewnie niedzielny kierowca nawet by się nie zorientował ) ale jest to dosyć irytujące i czuję że auto jest wtedy nieco słabsze ... Jeśli jest lekko z górki i silnik ma lekko to tego rezonansu( szarpania ) prawie wgl nie czuć, ale jak jest lekko pod górkę i jadę np na biegu 4 z tymi 2000-2700 obrotów to czuję to lekkie szarpanie , jak się włączy już turbina to silnik idzie płynnie.... Miałem alarmy że mi wypadał zapłon na 2 cylindrze... Wymieniłem fajkę i wymieniłem też wszystkie świece ( NGK platynki ) .... Dzieje mi się to na benzynie i na gazie .... Wgl zauważyłem że szybciej niż zazwyczaj mi się silnik nagrzewa do 90 stopni.... Kiedyś na gaz mi się przełączał gdzieś dopiero po 3 km ( po nocnym postoju np ) a teraz przejadę 500-800 m i silnik już jest na tyle gorący że włącza się już gaz .... Nie wiem czy to jest powiązane jedno z drugim.... Myślę jeszcze o rozrządzie ale nie chcę iść w niepotrzebne koszty od razu . Może spotkaliście się z takim problemem ?