Witam!
Przejrzałem forum i nie znalazłem jeszcze takiego tematu, więc opiszę swoją sytuację w nowym wątku. Audi A4B5 98', 1.6 AHL czysta benzyna. Pewnego razu podczas jazdy z nawiewów zaczęło lecieć zimne powietrze i temperatura wzrosła ponad 90°C. Zjechałem na parking i po odkręceniu korka na włączonym silniku wywaliło przez zbiornik prawie cały płyn (dolałem na wyłączonym 3.5l wody destylowanej). Po ponownym odpaleniu sytuacja się nie zmieniła, odkręcam korek i znowu wypluwa wodę przez zbiorniczek. Wymieniłem termostat, pierwsze 10km okej, ale jak osiągnął 90°C znowu zimne powietrze i znowu wywala płyn. Dodam, że chłodnica wymieniona jakieś 3 miesiące temu, korek też nowy. Postanowiłem, że wytnę środek ze starego termostatu i wsadzę samą tą blaszkę aby układ cały czas był otwarty. Zrobiłem ponad 40 km dynamicznej jazdy i nic, oczywiście temp. nie wchodziła powyżej 70°C, w większości trzymała się poniżej 60°C. Po odkręceniu korka było słychać tylko standardowe, krótkie "psst", tak jak powinno być w sprawnym układzie. Podejrzewam trzy rzeczy, albo termostat wadliwy, albo pompa wody, albo nieszczęsne upg. Czekam na wasze propozycje Pany i Panweki.
