Witam,
Od jakiegoś czasu mam problem ze swoim a4 b7 1.8t bfb. Mianowicie w granicach 3 tys obrotów wzwyż silnik zaczyna odrobinę przerywać i ciężko jest z dynamicznym przyspieszaniem, im wyższe obroty tym silnik coraz bardziej się dławi. Stałe mam błąd P0130, po jego wykasowaniu pojawia się on tylko w momencie bardziej dynamicznej jazdy. Gdy jeżdżę po mieście błąd nigdy się nie pojawia, a silnik pracuje normalnie. Czy możliwe, że to wszystko przez delikatne pęknięcie na kolektorze wydechowym ? Pęknięcie jest już dłuższy czas i nigdy nie miałem takich problemów.
Kolejnym problemem, który pojawił się jak narazie 3 razy jest wypadanie zapłonu na 3 cylindrze (p0303) zawsze przy +/- 5tys obrotów. Migająca kontrolka check, dławienie silnika itd, za każdym razem po jakiejś minucie jazdy problem znika.
Na gazie i benzynie to samo.
Jak narazie regulowany i ogólnie poprawiana była instalacja LPG i wymieniany wąż od turbo, który był pęknięty. Nic to nie dało. Dwie sondy podobno sprawne, chociaż co mechanik to inna opinia.
Możliwe że to wszystko przez kolektor? Czy zanosi się na bardziej kosztowną naprawę?
Z góry dziękuję za pomoc.