Cześć.
Chciałbym Was zapytać o opinie na temat tego jakie turbo najlepiej wsadzić do ALH jako jedna z modyfikacji do podniesienia mocy. Czytając różne fora i artykuły można wywnioskować, że można p&p włożyć turbo z ASZ, ARL i hybrydę.
O AZS i ARL obecne opinie są takie, że używany oryginał ciężko już raczej dostać w dzisiejszych a regenerowane to różnie z nimi bywa. Zależy na jakich częściach, jak ustawione itd... Hybryda to każdy mówi, że loteria. Jedna jest super, inna totalna kupa... Czytałem też, że można włożyć np turbo z BRD ale jest już trochę przeróbek.
Zależy mi na tym, by turbo dobrze wstawało a moc jaką chciałbym osiągnąć to finalnie około 150KM. W planach mam:
- najpierw turbo gdyż moje aktualne najprawdopodobniej się kończy,
- wtryski .216
- pewnie przy takiej mocy potrzebny będzie już FMIC by w lecie dało się tym jeździć.
Sprzęgło to wiadomo, prędzej czy później padnie i będzie trzeba wrzucić coś mocniejszego.
Pytanie do Was czy macie jakieś doświadczenia z hybrydami, jeśli tak to pozytywne czy negatywne? Czy ktoś z Was zakładał regenerowane ASZ/ARL i jak to chodzi? Generalnie co w dzisiejszych czasach będzie najlepszym wyborem.
Czy po wrzuceniu takiej turbiny na razie do fabrycznego ALH będzie się dało tym jeździć? Czy może będzie jakoś późno wstawać czy coś w tym stylu?