Skocz do zawartości

goliat26

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez goliat26

  1. Cześć.

    Chciałbym Was zapytać o opinie na temat tego jakie turbo najlepiej wsadzić do ALH jako jedna z modyfikacji do podniesienia mocy. Czytając różne fora i artykuły można wywnioskować, że można p&p włożyć turbo z ASZ, ARL i hybrydę.
    O AZS i ARL obecne opinie są takie, że używany oryginał ciężko już raczej dostać w dzisiejszych a regenerowane to różnie z nimi bywa. Zależy na jakich częściach, jak ustawione itd... Hybryda to każdy mówi, że loteria. Jedna jest super, inna totalna kupa... Czytałem też, że można włożyć np turbo z BRD ale jest już trochę przeróbek.

    Zależy mi na tym, by turbo dobrze wstawało a moc jaką chciałbym osiągnąć to finalnie około 150KM. W planach mam:
     - najpierw turbo gdyż moje aktualne najprawdopodobniej się kończy,
     - wtryski .216
     - pewnie przy takiej mocy potrzebny będzie już FMIC by w lecie dało się tym jeździć.

    Sprzęgło to wiadomo, prędzej czy później padnie i będzie trzeba wrzucić coś mocniejszego.

    Pytanie do Was czy macie jakieś doświadczenia z hybrydami, jeśli tak to pozytywne czy negatywne? Czy ktoś z Was zakładał regenerowane ASZ/ARL i jak to chodzi? Generalnie co w dzisiejszych czasach będzie najlepszym wyborem.
    Czy po wrzuceniu takiej turbiny na razie do fabrycznego ALH będzie się dało tym jeździć? Czy może będzie jakoś późno wstawać czy coś w tym stylu?

  2. Zmagań ciąg dalszy... Uszczelniłem dziś króciec pompy vacum gdyż zobaczyłem, że miał małe luzy. Podciśnienie się co prawda poprawiło jednak nie zmieniło to nic w przebiegu doładowania.
    Zrobiłem dziś dwa kolejne logi po uszczelnieniu króćca:

    1: https://log.tunezilla.com/s/10mbaDzH

    2: https://log.tunezilla.com/s/xffGl8FS

    Zrobiłem też logi kanału 8 i 10.
    Kanał 8: https://log.tunezilla.com/s/A40OP85Q

    Kanał 10: https://log.tunezilla.com/s/sCBQP6W1

    Wszystkie logi robione na tym samym odcinku drogi startując z tego samego miejsca itd.
    Ewidentnie czuć to "na plecach" jak w okolicy 3000 obrotów doładowanie spada (a co za tym idzie przepływ i dawka). Już kurde nie mam na to siły... Macie jakieś pomysły dlaczego tak może być?

  3. Wymieniłem dziś zawór i zrobiłem 2 logi. Co dziwne... teraz turbina nie doładowuje.
    Link do logów: https://log.tunezilla.com/s/r1FcdoVV

    W ogóle, porównując te logi do poprzedniego loga, dlaczego w poprzednim logu procentowe otwarcie N75 nie spadało w momencie osiągnięcia maksymalnego doładowania?
    Logów kanałów 10 i 8 niestety nie udało mi się jeszcze zrobić. Złośliwość rzeczy martwych i rozładowany laptop... Postaram się je zrobić jutro.

  4. 4 godziny temu, kubabkb napisał:

    zrob logi grupy 10 i 8 jeszcze, ale widac ze turbo przeladowuje

    wymiec zawor na nowy( zawor nie jest drogi) 

     

    Zawór zamówiłem właśnie wczoraj :).
    A te logi robić tak, że uruchamiać auto ponownie po każdym logowaniu (by moc i doładowaniu wróciło)?

  5. Cześć. Mam u siebie identyczny problem z tym, że mój silnik to 90KM ALH (samochód taki sam).

    https://log.tunezilla.com/s/wfRvHhMg tak wyglądają moje logi robione na 3cim biegu z gazem w podłodze. Dochodzi do 4 tysięcy po czym łapie muła i do ponownego uruchomienia silnika jedzie bez doładowania (sprawdzane VCDSem - ciśnienie zadane i rzeczywiste doładowania = okolice 1000mbar).

    W momencie wystąpienia problemu dodatkowo pojawia się błąd 17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation.

    Turbina regenerowana około rok temu. Robiąc test sterownia turbiny VCDSem widać, że gruszka chodzi w zasadzie bez żadnych problemów i z normalną prędkością. Sprawdziłem też podciśnienie na gruszce i zmienia się wraz z otwieraniem i zamykaniem N75 przy teście VCDSem. Co prawda samo podciśnienie nie jest zbyt wysokie bo około -0,5 bara (pompa VACUM trochę już nie domaga) ale to nie powinno wpływać na przeładowanie gdyż to brak podciśnienia zmniejsza doładowanie.

    Do głowy przychodzą mi 2 rzeczy.
    1. Zacinający się zawór N75 (chociaż dlaczego po ponownym uruchomieniu silnika miałby się odwieszać...)
    2. Źle ustawiona sztanga turbiny z racji dużego przeładowania i stosunkowo późnego wstawania.
    W ostateczności zapieczone kierownice zmiennej geometrii ale w to raczej wątpię bo tak jak pisałem turbina dopiero rok po regeneracji, auto nie dymi a ja jeżdżę raczej dynamicznie więc turbina i jej zmienna geometria raczej pracują ciągle.

    Co myślicie, jakieś pomysły? Ktoś miał i rozwiązał podobny problem?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...