Skocz do zawartości

Davsky

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Davsky

  1. Cześć! Otóż od jakiegoś czasu mam pewien problem. Objawy to: 1. Szum podczas jazdy (dźwięk trochę jak łożysko w kole), narasta z przyspieszaniem, szumi na obrotach i na biegu jałowym, im szybciej jadę tym jest głośniej. 2. Słabsza moc na niskich obrotach, tzn tak do 1800 praktycznie w ogóle nie jedzie. 3. Gdy trzyma się go na niskich obrotach, przykładowo bieg 3, prędkość 40km/h to trzęsie całym samochodem, a obroty mimo trzymania gazu w miejscu falują i spadają powiedzmy o 100/200. Sprawdzane były koła, w ostatnim czasie wykonywanych było dużo napraw, 3 dni temu samochód odebrany po wymianie jakichś 2 łożysk na skrzyni biegów, wymianie oleju w skrzyni i uszczelki na półosi. Oczywiście diagnoza nietrafna, bo problem występują dalej. Z ciekawostek mogę dodać, że w przeszłości któryś z mechaników jakoś tam źle założył osłonę na pasek rozrządu przez co podczas jazdy ocierał o te osłonę. Nie wiem czy ma to coś do rzeczy, jestem kompletnie zielony, ale od paru osób usłyszałem, że może warto sprawdzić pasek po czymś takim. Czy ktoś ma jakieś sugestie, pomysły co można sprawdzić lub czemu się przyjrzeć? Może ktoś miał podobny problem? Pacjent A4 B8 2.0 TDI
  2. Cześć wszystkim! Mam dość nietypowy problem z samochodem, piszę licząc, że ktoś miał podobny. Otóż od jakiegoś roku tułam się od mechanika do mechanika z falującym ciśnieniem paliwa w granicach 50/80 na zimnym silniku i ok 30/40 na rozgrzanym (510/580 na zimnym, 530/560 na rozgrzanym). Żadnych dodatkowych objawów tak naprawdę nie ma. Sprawdzane i wymieniane było chyba wszystko, zaczynając od filtrów, czyszczenia całego dolotu, sprawdzanie i czyszczenie EGR, wymieniany na nowy był regulator wysokiego ciśnienia na listwie, wymieniany był czujnik wysokiego ciśnienia, sprawdzana była pompa wtryskowa (żadnych opiłków), być może z nadmiaru napraw coś pominąłem ale naprawdę sprawdzane było wszystko od góry do dołu, na sam koniec regenerowane były wtryski, a ciśnienie dalej faluje. Mechanik, który zajmował się wtryskami twierdzi, że jest jakieś uszkodzenie w cylindrze pierwszym, bo niezależnie czy włoży nowy wtrysk, czy włoży zregenerowany wtrysk to zawsze na tym cylindrze komputer pokazuje złe korekty, a ciśnienie faluje dalej. Podobno ciśnienie jest w normie dopiero wtedy jak wtrysk jest poza cylindrem. Z objawów to mam chyba tylko zbyt wysokie spalanie. Czy miał ktoś podobny problem lub wie czym to może być spowodowane?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...