Skocz do zawartości

Pawel8815

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Pawel8815

  1. Witam, mam problem ze znalezieniem odpowiedniej numeracji zastępującej oryginał , numer na wahaczu jest 8K0 407 696 G , i tutaj właśnie pojawia się problem 

    wszystkie części zamienne po różnych numerach mają idealnie ten sam odpowiednik 8K0 407 696 lecz z inną literą lub jej brakiem i moje pytanie brzmi czy część 

    Firmy MEYLE o oznaczeniu 116 050 0127/HD była by częścią odpowiednią . Z góry dziękuję za każdą odpowiedź  w temacie . 

  2. Witam ,

    Mam problem z autem od dwóch dni, zmagam się z problemem uruchomienia auta  kręci lecz nie odpala(A4B8 Avant Quatro 132kw kod silnika CFKA) .Wcześniej przed samą sytuacją auto zaczęło lekko falować na obrotach i straciło moc a afektem końcowym auto zgasło , podczas próby ponownego uruchomienia auta , chciało odpalić wskoczyły obroty na chwilkę lecz automatycznie po 2 sec auto zgasło i kolejne próby uruchomienia zapłonu nie przynosiły żadnego rezultatu . W międzyczasie przejrzałem świece zapłonowe , cewki zapłonowe oraz wszystkie bezpieczniki , wszystko było ok. auto uruchomiło się po okresie dwóch godzin normalnie jakby problem wcale się nie pojawił lecz dwa dni temu problem powrócił i jest zero jakiejkolwiek reakcji więc przekopałem wszystkie bezpieczniki począwszy od komory silnika , obu stron w kabinie oraz w bagażniku , wyprzedzając również pytanie odnośnie zdiagnozowania auta pod kątem błędów zapisanych w systemie to jest ich brak , co również utrudnia w pewnym stopniu diagnozę. W dniu dzisiejszym (18.05) po większym namyśle zdjęta tylna kanapa , odkręcona osłona pompy paliwa i zero jakiegokolwiek dźwięku ze strony pompy podczas włożenia kluczyka i prób uruchomienia (obstawiałem pompę paliwa , lecz po zdjęciu przewodu zasilającego i założeniu wężyka do słoika oraz podaniu zasilania bezpośrednio na pompę działała bez zarzutu ) dodam również iż po próbie ze słoikiem i bezpośrednim zasilaniem na pompę podałem w ten sposób paliwo do samej pompy wysokiego ciśnienia i auto odpaliło od strzała w efekcie końcowym auto zgasło poprzez brak paliwa bo nie zasilałem go dłuższy czas , z wtyczki która szła bezpośrednio do pompy było bodajże lekko ponad 10v podczas próby rozruchu auta wartość ta wzrastała  , więc tutaj jest moje pytanie do wszystkich osób ,które miały może problem podobnego typu i może są w stanie się podzielić swoją opinią lub wiedzą którą posiadają  na ten temat , czy może być to uszkodzenie modułu sterowania pompą paliwa(wiem gdzie się znajduje już nawet znalazłem odpowiedni dla swojego modelu pojazdu PIERBURG 7.07796.09.0 )  oraz czy komputer diagnostyczny by nie pokazał tego w systemie ?? 

     

     

    Edit: Problem rozwiązany. Rozwiązaniem okazał się moduł sterowania pompą paliwa , w systemie błędów brak , więc jak ktoś będzie miał podobnie i zanim zaczniecie zmieniać połowę rzeczy w aucie zacznijcie od podmiany modułu

    Pozdrawiam.

     

  3. 8 godzin temu, lednom napisał:

    Mam przyczynę zatarcia wałka balansujacego. Łancuch ocierał po obudowie rorządu ?

    Tylko zastanawia mnie dlaczego, obudowa obtarta od strony sztywnego ślizgu. 

     

    Padł Dokładnie od tej samej przyczyny co w moim przypadku na 99% ;)

    winowajcę masz tutaj

    zapewne jest jeszcze ori. z dziurką na ciśnienie olejowe (chyba że interwał olejowy przeciągnięty i coś go przykleiło) , podczas pracy silnika się zaczynał chować  do 1cm co robiło luz na łańcuchu

    efektem przecieranie się dolnej obudowy od rozrządu , można to sprawdzić naciskając go swobodnie do jakiego momentu miał opór ,jeżeli jeszcze rozrząd masz założony :)

    napi.png

     

     

    Kwestia płukania układu i czyszczenie pompy oleju i pozostanie Ci złożenie go ;)

    tylko nie zapomnij nowego uszczelniacza :D w moim przypadku dwa razy zrzucać musiałem dolną pokrywę przez brak dostępności części za granicą podczas montażu :P 

  4. W dniu 7.09.2022 o 21:36, kixi4 napisał:

    Balanse przewaznie zacieraja sie przez pekajace sitka wpadajace w lozyskowanie balansu..

    zgodzę się z Twoją opinią ,aczkolwiek przypadek jaki wystąpił u mnie przeczył temu dość mocno :) (auto miało kulnięte 202k km) po demontażu owych sitek z zafasowania ,które się tam znajduje aż wyciekały bardzo drobne opiłki metalu , poszedł duży wałek a wymiana obu zapobiegawczo a zastanawia mnie ciągle po co ta magiczna tuba na tym większym wałku ;) 

    po zabiegu auto śmiga pięknie i już 15k km nakręcone od wymiany 

  5. w moim przypadku padł od strony wydechu ten grubszy wałek , sitka były ;)  zatarł się poprzez zużycie napinacza od łańcucha rozrządu i wyrzeźbił w dolnej osłonie sobie troszkę co za skutkowało zatarcie , ale wracając do owych wymiarów  pierwszy wymiar 61-64 wg zdjęcia poniżej , a wymiar 124-126 tak jak masz od jednego do drugiego znaku. 

     

    Edit. podczas montażu wałka od strony ssącej musisz dokładnie zwrócić uwagę na montaż kółka od trzpienia ustalającego, (idzie go wyciągnąć i jest oring ,za nim masz magistralę olejową która na górę podaje  na wałki ) dodatkowo jak już będziesz go wyciągał to na końcu tego wałka masz kółko zębate ,puki go nie odkręcisz wałka nie wydostaniesz  /napęd na pompę wody , śruba lewy gwint , przed dostaniem się do tego kółka ,zdjęcie plastikowej osłony na torx 25 bodajże 

     

    Edit2 

    dodatkowo patrząc na drugie zdjęcie jakie miałeś dodane coś mi się wydaje za duża przerwa od strony koła i łańcucha (zaznaczone na pomarańczowo)

    musiał byś sprawdzić napinacz (zaznaczony na czerwono) czy Ci czasem nie siadł ,ja miałem ten wyżej uszkodzony,

    dodatkowo płukanie silnika i zdjęcie pompy oleju będzie chyba również Ci potrzebne ,jeżeli się przytarł opiłkami , po zdemontowaniu pompy oleju jest tam również sitko (ni to trójkąt taki fikuśny) 

    pic.jpg

    pic2.jpg

  6. Witaj, temat przerabiałem nie tak dawno poprzez błąd P3054 (wg kompa rozrusznik zatrzymany , usterka elektryczna, błąd stały :) a się okazał zatarty w 3d. wałek wyrównoważający )

    poniżej masz zdjęcie oraz opis (mam nadzieję że jest w miarę widoczne) 

    górny wymiar oznaczony numerem 5  pomiędzy zewnętrzną krawędzią nadlewu na górnej szynie prowadzącej i znakiem ustawienia na wałku rozrządu po stronie ssania wynosi 61 - 64 mm (w moim przypadku wyszło 62mm) a później całościowy wymiar pomiędzy znakiem ustawienia  wałka rozrządu po stronie ssania i znakiem ustawienia koła wałka rozrządu po stronie wydechu wynosi 124 - 126 mm,

    Dodatkowo lepiej się zaopatrzyć też w zestaw do ustawiania rozrządu ,mianowicie blokady wałków oraz teflonową podkładkę pod śrubę wału ,jeżeli mimo zdjęć ciężko będzie Ci to przyswoić (nie piszę ,że akurat tak musi być) to tutaj masz jeszcze film na ,którym widać wszystko bardzo ładnie (fakt faktem jest on po angielsku ale wymiary i inne rzeczy pokazuje w ten sposób ,że nie idzie nic zrobić nie tak ;)  )

    https://www.youtube.com/watch?v=B-nQ9nj-C0M&t=1061s

    tak więc życzę powodzenia.

     

    op.jpg

    op1.jpg

    zd.jpg

  7. W dniu 20.09.2018 o 19:35, Tomasz M napisał:

    Witam wszystkich 

    Jestem tutaj nowy I jesli temat juz byl to poprosze o odeslanie 

    problem: 

    Audi 2009 A4 b8 - 2.0 tfsi (211km) 

    mam taka sytuacje, sporadycznie ale zdarza sie - samochod podczas odpalania nie chce zalapac, kreci ale nie odpala.

    -czasami tylko raz nie chce odpalic, nastepne wcisniecie kluczyka po kilku sekundach I odpala bez problemu 

    - czasami zalapie np za 3 razem nie ma zadnej reguly 

    - zdarza sie sporadycznie raz na tydzien, raz na miesiac albo np 2 razy dziennie 

    czy ktos mial taki problem lub potrafi cos podpowiedziec 

    pozdrawiam Tomek 

     

     

    Witaj, zapewne temat już się rozwiązał albo przepadł ;)

    miałem podobną sytuację na początki bieżącego roku 

    auto robiło dokładnie tak samo , po włożeniu kluczyka dwa lub trzy razy auto odpalało bez problemu działo tak się w różnych momentach 

    w moim przypadku winowajcą za całą sytuację był moduł sterujący pompą paliwa , który jest umiejscowiony pod tylną kanapą

    obok pompy paliwa przykręcony od góry do blachy na dwie śruby Torx25/30 (sam przekaźnik znajduje się pod spodem a zlokalizować się go da po wtyczce prowadzącej)

    po wymianie sterownika na sterownik firmy Pierburg auto śmiga dalej i problemów puki co brak :) 

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...