850 zł plus 400 zł za wymianę. Mechanik twierdzi, że one kosztują 1450 zł, ale jak oddajesz starą to 600 zł mniej kosztują, bo niby oddają do utylizacji. Czy to jest możliwe? A może wpakował mi używkę po regeneracji? A może to wina paska albo innych elementów współpracujących? Bo kiera chodzi lżej, ale przy wolnej jeździe i parkowaniu ją słychać - mam wrażenie, że gorzej jak było. Czy rzeczywiście wlanie nowego płynu może coś pomóc czy to wina założonej pompy i należy oddać ją na reklamację?