fastus_x

Na prawdę nikt nic? :/

Podjedź do kogoś kto ma komputer i podłącz pod komputer, bez tego możesz wróżyć.

Witam, na wstępnie dodam że zastanawiałem się od kilku minut w którą kategorie poprawnie dodać temat także dla moderatora z góry przepraszam jeżeli temat powinien być w innym dziale.. Parę osób mi mówiło żeby się tutaj udać i szczerze powiem WIERZĘ w te forum, w tych ludzi tutaj, bo chcę się z tym uporać sam niżeli jeździć po mechanikach/elektrykach itd. Zakupiłem niedawno audi A4 B7 z silnikiem (i prawdopodobnie osprzętem od B6 GB/USA), 1.9tdi awx/avf (na klapie rozrządzu AWX a w ecu wspominka AVF), auto pali od pół obrotu ciepłe czy zimne. Od razu dodam, że nic z tym nie robiłem i tak WIEM, nie powinno się tak swapować tego motoru ale mniejsza.. Za auto dałem trochę można powiedzieć że psi pieniądz bo nie przekroczyłem 9tyś a w środki sline, zewnątrz również (pewnie dokładane ale jest), wracając do sedna.. Widziałem wszystko ale takiej sku****ny jeszcze nie miałem okazji robić. Obecnie mam A4 B7 w dowodzie wbite 2.0tdi 140km, po obstawieniach mocy wychodzi na to że to jest silnik 2.0tdi BPW (bez dpf). W aucie mam zapakowany 1.9tdi awx/avf z B6, ECU (niestety ale)również B6 1.9tdi, licznik też B6 1.9tdi.. Chodzi głównie o problemy z ABS/AirBag, nie działa fis, tempomat, multimedia w kierownicy (manetka, moduł, taśma + kodowanie jest). wstawiam zdjęcie jak ta dyskoteka wygląda na liczniku A tutaj oczywiście wstawiam auto-scana z VCDS bo bez tego ani rusz pisać temat. https://pastebin.com/hWQuA68D Ogólnie to zauważyłem również że VIN w sterownikach VCDS jest inny niż mój z budy, więc tym bardziej obstawiam że ktoś robił jakąś nieumiejętną przekładkę.. VIN Auta: WAUZZZ8E55A510604 VIN Podzespołów: WAUZZZ8E43A129422 Za każdym razem gdy w audi miałem problem, pierwsze co kombinowanie samemu a później internet lecz tym razem poległem i przychodzę z pomocą, stare konto miałem od 2017r. lecz zagubione dane do niego dlatego nowe. Powiem wprost, szukam kogoś kto byłby w stanie mi pomóc(zdalnie chyba że z okolic) jakkolwiek to porobić, nie chcę jeździć na zasadzie "wyjmij kontrolki i po problemie" - dla mnie to nie jest rozwiązanie. Dodam też od siebie że jeżeli będzie jedna osoba która mi pomoże to ogarnąć na "cycuś" to albo osobiście przywożę 1L Jack Daniels'a (nie ważne czy 100 czy 500km) albo wysyłam kurierem Ktoś mi powie że np. lepiej sprzedać i kupić inne ogarnięte, wolę to dokończyć bo mam pewien projekt w głowie lecz to pierwsza przeszkoda tego wszystkiego. Pozdrawiam