Witam już doszedłem ładu i składu? trochę mnie to kosztowało ale nic nie poradzisz. Wymieniłem dwumase było lepiej ale to nie to jeszcze. Wyciągnąłem pompowtryskiwacz oddałem na regenerację. Zakładam i jest już dobrze? ale nadal brakuje mi wisienki na torcie. Po przejechaniu jakiś 100 km nagle wszystko ustało zero drgawek zero szarpan jest miodzio??. Wyczytałem gdzieś i ktoś też mi o tym powiedział że jak wkładasz zregenowane wtryski komputer sam musi sobie je dostroić. Nie jest tak że zakładasz odpalasz i jest gitara trzeba trochę pojeździć. Panowie jednym słowem nawarstwiło się u mnie kilka problemów na raz ale głównie to pompowtryskiwacz. Pozdrawiam