Hej!
Szukałem w lupce ale nie udało mi się znaleźć. Otóż poniżej 1000 obrotów w okolicach alternatora strasznie trzęsie, jak dodaje gazu przestaje. Z wstępnych oględzin wydaje się że to rolka alternatora. Więc zamówiłem ową rolkę i od razu pasek by wymienić po drodze i tu zaczynają się schody. Alternator jak i sama rolka są strasznie blisko chłodnicy z przodu co totalnie utrudnia działanie. Czy zna ktoś sposób by wymienić rolkę bez rozbierania całego przodu? Czy da się to jakoś zrobić od góry?
Po drodze spytam, spalanie od czasu jak zaczęło się owe trzęsienie w alternatorze podskoczyło z 7.4 do 8.5. Czy to może mieć związek z tym że jak stoję to minimalnie gazuje by mieć powyżej tych 1000 obrotów by nie wibrowało czy jakiś nowy problem dołącza do kolejki?
Pozdrawiam!
