Cześć, to mój pierwszy wątek tutaj... Problem ciągnie się już od lat z przerwami, w międzyczasie zdążyłem wymienić i sprzęgło, i plecionkę na wydechu, regenerowałem alternator, rolki osprzętu też chodzą bez zarzutu.
Problem występuje tylko na ciepłym silniku, i tylko na biegu jałowym, choć też nie za każdym razem - obroty bardzo delikatnie podskakują do góry ale telepie to aż całym silnikiem, łącznie z budą. Co lepsze, przy podnoszeniu już zamkniętych szyb lub włączeniu radia + podgrzewania tylniej szyby wszystko wraca do normy a silnik pracuje pięknie i równo.
Gdy tylko dotknie się gazu problem falowania wraca.
Nie chcę pakować się póki co w czyszczenie nastawnika pompy, tym bardziej że problem znika przy włączeniu większej ilości elektroniki, ale tak czy siak jest to uciążliwe.
Tak jak przeglądam fora od dłuższego czasu tak nie mam pomysłu gdzie może być problem.