Witam, auto jak w opisie, kupione z uszkodzoną cewką, wymieniona na nową.
Auto rozpędzając się mniej więcej do niecałych 2 tyś rozpędza się normalnie (na tyle na ile wydaje mi się że powinien), potem do ok 4tyś tak jakoś słabo (tak jak by coś go muliło) zaś powyżej 4tyś wystrzela jak by coś się odetkało (oczywiście silnik bez turbo).
Po podłączeniu do kompa wyrzuciło błąd czujnika położenia wałka, który po skasowaniu wracał po odpaleniu. Czujnik wymieniłem, ale auto jeździ jak wcześniej. Sprawdzany był też katalizator, ale trzyma parametry.
Od razu mówię, że do tej pory jeździłem VW w dieselu i japończykami w benzynie, więc nie mam porównania do innego egzemplarza i może tylko mi się wydaje że jest coś nie tak.