No tu wygląda u Ciebie, że bardziej słychać i tak właśnie jakby coś obrotowego - niesie się, gorzej jak od pasażera bo to inaczej niż u mnie akurat,
Ten twój dźwięk to tak jakby taka lokomtywa co tak po obrotach parę wyrzuca, ale tu jakby karteczke przyczepić do czegoś obrotowego i by tak po obrocie uderzała w coś - też tak to słyszałem z rok temu u siebie, ale dużo delikatniej,
Wgl. jak to czytam i myślę to szukałem też w internecie co robić i chciałem sprawdzać też 'rocker arm' czyli bodajże dźwignie popychaczy na wtryskach -> tu jeden gość z tego filmu angielskiego tak napiasł, że u niego to to hałasowało https://www.youtube.com/watch?v=zPshxx-zxcQ&lc=UgzUN5jxBrpyAO0h6ix4AaABAg ale u mnie tego już nie obczajałem
Ja miałem na postoju takie szuranie - https://youtu.be/l2pgcqWGXKg - ale to konkretne ustawienie potem w jeździe niekoniecznie tak hałasowało, inne tak, no i pod obciążeniem bardziej.
Jak kręciłem kierownicą to niektóre położenia obrotu kierownicy powodowały hałas - https://youtu.be/UF1he8-Q9cc
Finalnie byłem w poniedziałek (2024-10-21) w ASO (Krotoski Radzymińska) i znaleźli w końcu, że to jakaś uszczelka - jakieś TPI (oznaczenia w ich systemach) na to też znaleźli że mieli i zamówili część,
Dziś (2024-10-25) wymienili ostatecznie wałek pośredni kolumny kierowniczej - on ma tam uszczelkę i nieszczelność była przez wyrobioną chyba no i hałas z silnika leciał zapewne.
Generalnie jak się baaaardzo wsłuchać to minimalne tamte szmery słychać ale to już jest u mnie na dziś ok bo przyśpiesza i nie ma szurania.
U mnie jednak to było od strony lewej słychać, aczkolwiek warto też sprawdzić - dostęp do tego jest dobry podobno bo nawet nie rozbierali u mnie żeby stwierdzić że to tamto do wymiany, a sama wymiana mniej niż godzinę.