Tylko że najpierw pojawił się błąd pierwszej sondy gdy auto nie chciało zapalić,teraz zaczęło przerywać i chodzić na 3 gary,cewki są ok, świece też.Gdy dostaje mieszanke nie taka jak powinno może być tak że wtedy głupieje, kiedyś wymieniłem cewki bo oczywiście miałem wypadanie zapłonu, sprawdziłem po koleii na którym garze itd...w tej chwili auto znowu zaczęło chodzić normalnie,a jadąc rano do mechanika ledwo dojechałem tak trzęsło.... dlatego siedzi mi w głowie ta sonda, co ciekawe kolega ma a4 150km i u niego dokładnie było to samo , wymienił wszystko oprócz sondy bo tak mówili mechanicy... okazało się że na własną rękę kupił i kazał wymienić, strzał w 10.szukam poprostu pomocy i czy ktokolwiek miał podobne problemy, najgorsze jest to że rano tragedia a w tej chwili ok.i tak każdego dnia inaczej.