Witam, mam problem z mocą auta 18.t bfb a mianowicie. Auto jest przymulone i gdy turbo zaczyna wstawać nie ma takie momentu ze auto się rwie( mysę że wiadomo o co chodzi). Silnik pracuje ładnie na zimnym jak i ciepłym obroty nie falują, turbo sprawne i nie ma żadnych błędów. Co może być problemem ? zawór n75? a może zapchany przypchany katalizator lub ponoć jakiś wężyk który idzie do turbo. Proszę o odpowiedz z góry dziękuje.