No wiec wlasnie, nie zdazy zachamowac bo tam bedzie z 300m i to niewiem. Pocisnal przez wszystkie pasy na lewy, chlop z mana musial looknac w lusterko i zaczal zmieniac pas, ale ten wylecial jak strzala i zachaczyl o lewy tylni zderzak, potem juz poszlo samo...
[br]Dopisany: 09 Kwiecień 2009, 15:54_________________________________________________Panowie a może dzisiaj na gokarty..??