Witam! Próbowałem zadać to pytanie na newbie i mnie pouczono, że nie tam
Dlatego ponawiam moje pytanie w dziale diesla.
Moje auto zostało sprowadzone z Austrii gdzie troche musiało stać bez jezdzenia.
Nawet hamulce sie zastały. Miałem nalane w nim prawie pół baku i mam wrażenie,że tak stał dłuższy czas.Przejechałem 260 km i zapalilo mi się kontrolka od paliwa.
I troche się zdziwiłem. Jeżeli spalił pół baku i to jeszcze na trasie.
Silnik chodzi równo nie kopci jak batory, i tak duzo spalil.
Nie wiem czy to paliwo co było w nim to jakies nie takie od stania?
Dzisiaj zatankowałem do pelna v-power diesel i zobaczymy ile teraz spali?
Może miało ktoś taki przypadek??
Chyba,że to paliwo gdzies ucieka, ojca 110 Tdi pali 4,8 na trasie,a tu by wychodziło ,że pali mi ponad 10 jezeli bak ma 60 litrów Pozdrawiam