Skocz do zawartości

eller

Pasjonat
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez eller

  1. Jeżeli chodzi o śruby to nie były zmieniane,pytałem mechanika czy nie trzeba zmieniac,bo któryś z kolegów już wczesniej o tym wspominał.Powiedział że nie trzeba. Faktycznie jezdzilem dlugo i to był moj blad,ale naszczeście zdazylem zebrac pieniądze i to naprawic. Teraz jest ok,tylko po odlaczeniu akumulatora zmienily mi sie stopnie na fahrenheita,musze jakos to zmienic. Moze któryś z kolegow podeslac linka do tematu,bo nie moge znalezc :confused4:

  2. Dojechaliśmy musieliśmy :drunk: zrobione autko :)

    Wszystko elegancko jak do tej pory.

    A teraz troche o kosztach.Za wsztstko zaplaciłem 900zł

    Robocizna - 300zł

    Koszt zrobienia głowicy- 350zł

    uszczelka pod głowice - 150zł

    Zmienił jeszcze popychacze,zalał nowy płyn adadur o czymś zapomniałem? :mysli:

  3. Auto wczoraj zostawiłem w Elblagu u mechanika którego adadur mi polecił,po południu już dostałem telefon ze to uszczelka i że głowicę zabierają do serwisu gdzię ją zrobią.Jutro mam odebrać,opiszę dokładniej ile mnie wyniosło i co zostało zrobione.adadur widzimy się przy odbiorze ok 16-17 :)

  4. Przestraszony jestem to fakt,jak bym sam szedł do lekarza ;)

    Jestem umówiony to i pojadę,niech szukają usterki,łudzę się tylko nadal ze to nie będzie uszczelka,a znajdą w tym krućcu jakąś dziurkę:) jeszcze 4dni i będzie wszystko wiadome.

    Jutro muszę podjechać na komputer i zmianę klocków tarcz.Coś ostatnio w awaryjny tryb mi wskoczyl.Mam nadzieje ze nie będzie następnych kosztów...[br]Dopisany: 24 Styczeń 2008, 20:50 _________________________________________________* klocków i tarcz

  5. I ja się w końcu zabrałem,podzwoniłem,się umówiłem i w poniedziałek odstawiam auto do Elbląga.Jeśli chodzi o cenę to wstępnie wyjdzie mniej więcej jak moondkowi.100km się przejade,ale zaoszczędzę parę stówek dzięki adadurowi :thumbup:

    [br]Dopisany: 23 Styczeń 2008, 15:20 _________________________________________________Nie wiem czym to jest spowodowane,ale jak ostatnio musiałem codziennie dolewać płyn,tak teraz od poniedziałku kontrolka jeszcze nie pika... :mysli: a jezdze codziennie jak zawsze...

  6. Pikuś,juz szukam mechanika do zrobienia tej uszczelki,olsztyn mi w sumie odpada 1200zł to lekka przesada,mam juz w elblagu jednego sprawdzonego mechanika który caly czas robi koledze i chce za to 300-400zł (sama robocizna).Dzwonilem jeszcze miał sprawdzic jak tam mechanik o którym pisał adadur ile by chciał...Rozrząd w lato robilem, więc mam spokoj. Więc częsci gdzieś tak z 400zł najmniej wyjdą? :mysli:

  7. Widzisz umiem zmienić sam klocki,faktycznie to jest bardzo proste,ale nie mam do tego miejsca,pod blokiem w takiej pogodzie nie chce mi się siedzieć,czyste lenistwo :> Jeśli chodzi o klocki to z tydzień temu wymieniałem z przodu na TRW,na tył też już zamowilem tej samej firmy.Za przód zapłaciłem 140zł z wysyłką,tył 59zł,tarcza 85zł szt.plus 10zł wysyłka wszystko TRW.Chyba dobra firma?

    Ale żeby nie odchodzić od tematu za bardzo to mechanik mówił ze i tak bardzo tanio mi to zrobi za te 1200zł...

    Elbląg jak najbardziej mi pasuje,będzie pretekst aby przyjaciela odwiedzic ;)

    Już lecę na PW

  8. Musashi,

    widzisz,tez jestem takiego zdania ze powinien z olejem cos powinno być nie tak,a normalnie 10tys km,troche dolalem do 15tys. przesmigalem,spuszcza a tam normalny olej...Muszę własnie sie gdzies przejechac i sprawdzic uklad...

    adikrakow,

    nagrzewnica to to nie jest,z tego wzgledu że zeszłej zimy wymienialem na nową i jest sucho pod dywanikiem...

  9. Pikuś,

    mechanik sprawdzał ten kruciec, dotknał,poczuł ze sucho i powiedział ze tam nic nie cieknie...Powiedziałem ze może silnik gorący to wysycha,ale stwierdził ze to nie jest możliwe aby nie było czuć.Może profilaktycznie wymienić?? W jaki sposób sprawdzić czy to na pewno jest uszczelka?

  10. Tez mam problem z plynem chłodniczym.Mianowicie gdzieś mi ucieka.Wcześniej nie było jeszcze tak zle, bo dolewałem raz na tydzień lub srednio co 200km z 700ml.Chyba że na maksa cisnąłem to i po 100km juz pikało...Teraz zalałem płyn z rana,zrobiłem moze z 20km max,na drugi dzień rano już mi kontrolka pikała że nie ma...Byłem u mechanika,usilnie próbuje mi tłumaczyć ze to uszczelka pod głowicą.

    Chciałbym tego uniknąć i szukam cały czas innego powodu tego znikania. W sumie gdyby byłaby to uszczelka to dymiłby mi na biało,olej byłby "zupką",czy sie mylę? Wymieniałem olej 2tyg temu i był normalny.Nie dymi na biało. :confused4: Czy to oby na pewno uszczelka?? :mysli:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...